 |
|
o matmo, dojebałaś z tymi zadaniami. / slonbogiem
|
|
 |
|
Matura? aj.. po dzisiejszym - JEBAĆ. / slonbogiem
|
|
 |
|
Jeżeli masz w sobie na tyle skurwysyństwa żeby obrabiać mi za plecami dupę, to znajdź w sobie chociaż krztynę odwagi, by powiedzieć mi to prosto w oczy. / slonbogiem
|
|
 |
|
"Istniejemy. Bo żyjemy to za dużo powiedziane. Uśmiechamy się. Ale nie jesteśmy tak naprawdę szczęśliwi. Kłamiemy. Bo prawda sprawiłaby, że - nie daj Bóg - ktoś zacząłby się nami przejmować. Tamujemy łzy. Bo płaczu nie dalibyśmy rady powstrzymać. Ukrywamy się. Bo ktoś mógłby przecież podejść i zacząć z nami rozmawiać.
Istniejemy.
Ale nie jesteśmy w stanie żyć."
|
|
 |
|
` wydycham niepokój, z satysfakcją witam jutro,
dziś wyjątkowo nikt nie leczył głowy wódką
|
|
 |
|
` nie widzę nic, boję się odbicia w lustrze,
stoję zarażony zdradą, którą przyniosła na
ustach.
|
|
 |
|
Lubię non stop dotykać cię, niech gra muzyka.
Ciągle widzę jak słodko oddychasz, wypas. Dla
mnie to jest jak kosmos, i wokół cisza.
|
|
 |
|
Zaletą obcych osób jest to, że potrafią
powiedzieć Ci co myślą, nie patrząc na Twoje
uczucia.
|
|
 |
|
Za każdym razem coraz bardziej mnie pociągasz.
|
|
 |
|
powiedz, nie brakuje Ci mnie? czy we
wspomnieniu wraca mój cień? jak to jest, że
wielka miłość trwała jeden dzień, tylko dzień?
|
|
|
|