 |
|
pragnę Cię ponad normę. / dafitt
|
|
 |
|
Widziałam ich dzisiaj razem. Obejmował ją a ona sie śmiała. Wyglądali na naprawdę szczęśliwych. Gdy mnie zobaczył uśmiechnął sie lekko. Szybkim ruchem odwróciłam sie by nie widział moich łez. Zaczęłam biec. Gdy byłam już w bezpiecznej odległości zatrymałam sie i powoli zaczęłam upadać na ziemie. Uświadomiłam sobie, że to wszystko mnie przerosło. Przegrałam z bólem. Gdy moja nadzieja chciała sie poddać krzyczałam na nią kaząc jej sie trzymać. Ciągle wmawiałam sobie, że on jeszcze wróci, że znowu będzie mój. Byłam chora.. Miałam obsesje na jego punkcie. Dopiero to, że zobaczyłam go szczęśliwego wstrząsnęło mną. Zrozumiałam, że to, że on będzie szczęśliwy wystarcza mi w zupełności, że to sprawia, że ja też jestem szczęśliwa.
|
|
 |
|
Spójrz ile delikatny uśmiech skierowany w Twoją stronę może sprawić dobrego. Nagle zamykasz stary rozdział książki swojego życia i znów zaczynasz wierzyć, że miłość może jednak też jest dla Ciebie.
|
|
 |
|
Zapomniałam ile znaczą dla mnie te brązowe oczy.Te duże,śliczne, brązowe tęczówki, w których byłam bezgranicznie zakochana i chyba wciąż jestem..Oszukiwałam wszystkich dookoła, ale przede wszystkim oszukiwałam sama siebie.Wierzyłam,że te wspomnienia z czasem kompletnie się zmyją,a Jego miejsce próbowałam wpuścić Jego imiennika i nawet na chwilę mi się to udało,lecz zbyt często całując Jego łapałam się na tym,że otwieram oczy i przenoszę się w objęcia właściciela brązowych oczu, jednak szybko wracałam do świata realnego..Świata,w którym nie łączy nas nic prócz wspomnień, świata,w którym nie jest nam dane bycie razem..Mieliśmy już swoją szansę, mielismy już swój czas,jednak szansy nie wykorzystaliśmy,a czas juz przeminął pozostawiając tęsknotę..bo wciaż tęsknie, mimo, ze usilnie wmawiam wszystkim, że tak nie jest.. ;(
|
|
 |
|
tylko w jego oczach odnajduje szczęście
|
|
 |
|
Złapałabym dla ciebie granat
Dałabym sobie dla ciebie uciąć rękę
Skoczyłabym pod pociąg dla ciebie
Wiesz, że zrobiłabym wszystko dla ciebie
Wytrzymałabym cały ten ból
Pozwoliłabym przestrzelić sobie głowę
Tak, umarłabym za ciebie skarbie,
Ale ty nie zrobisz tego samego
|
|
 |
|
Po tak długim czasie obojętności dostałam od niego wiadomość.. Życzył mi kolorowych snów. Tak po prostu, najzwyczajniej w świecie. Serce prawie mi nie wyskoczyło a dłonie trzęsły sie z taką prędkością, że nie byłam w stanie odpisać. Dopiero po dłuższym czasie uspokojania mojego ciała i psychiki udało mi sie wystukac kilka słów. Zapytałam czy swoej nowej miłości na zawsze już życzył. Chciałam udawać silną, obojętną. Gdyby tylko mnie widział jak panikowałam i analizowałam każdą możliwość czemu to napisał wiedziałby, że WCIĄŻ KOCHAM GO NAJBARDZIEJ NA SWIECIE.
|
|
 |
|
Nigdy nie zapomnę dnia Twojej studniówki.Z koleżanką wyszykowane byłyśmy na 18 i właśnie o tej godzinie mieliście już po nas być,jednak spóźniliście się jakieś 10 minut.Otworzyłam drzwi ze słowami:"ile można na was czekać?na którą mieliście być?!". Uśmiechnąłeś się,a ja zaczęłam wkładać płaszcz na wieczorową suknię.Czułam się niezręcznie, moi rodzice zerkali raz na mnie, raz na Ciebie z tym swoim dziwnym uśmieszkiem.A kiedy byłam już gotowa dostrzegłam Cię tuż obok z olbrzymim bukietem róż skierowanych w moją stronę.Czułam jak się rumienię, jak ściska mi żołądek i jak nogi chwieją się na szpilkach..Wzięłam Cię jako swojego partnera pod ramię i rozpoczęliśmy cudowny, wspólny wieczór..Co róż, gdy podnoszę wzrok widzę ten bukiet cudownych kwiatów i uśmiecham się na samo wspomnienie.Wtedy, pierwszy raz w życiu poczułam się jak prawdziwa księżniczka.Księżniczka przy swoim księciu.A co będzie dalej- czas pokaże.
|
|
 |
|
pisz tak, jakbyś myślał, że nigdy jej tego nie pokażesz - a potem wyślij.
|
|
 |
|
- Jesteś uzależniona! Masz przestać pić! -Bo co? -Bo odejdę. -To napij się ze mną i nigdzie nie idź. /mandarynkowy_karmel
|
|
|
|