 |
|
Wiesz jakie to uczucie przegrać walkę o miłość z pustą tapeciarą, która nawet nie wie co to znaczy 'kochać'?
|
|
 |
|
Biorąc łyk czerwonego wina zamykam oczy. I już widzę Ciebie stojącego przede mną w tej Twojej cudownej granatowej kurtce z różą w ręku. Widzę ten uśmiech, który pojawił sie u Ciebie gdy wypowiedziałeś słowa 'i już do końca moich dni'. Czemu mimo to, że te wspomnienia tak bolą chciałabym do nich wrócić?
|
|
 |
|
Siedzę na łóżku, słuchawki w uszach. I nagle ta piosenka.. Zawsze tam gdzie Ty. Pamiętasz jak sie poznaliśmy? Gdy pisaliśmy pierwszy raz i własnie tego słuchałeś a ja powiedziałam, ze to jedna z moich ulubionych piosenek, pamiętasz? Powiedziałeś wtedy, że naprawdę jestem niesamowita. Juz wtedy wiedzieliśmy, że będzie to NASZA piosenka.. Pamiętasz jak bardzo była dla nas magiczna? Jak wiele razy nam pomagała? Co powiesz na to, ze przyjdę teraz do Ciebie, dam jedną słuchawkę, uśmiechnę się i znów będzie tak jak kiedyś.. Wiem, marze. Przecież ta piosenka nie ma aż tyle magii by sprawić, żebyś znowu mnie pokochał.
|
|
 |
|
Poprawianie poduszki, przekręcanie sie z boku na bok czy słuchanie muzyki nie wystarcza. Potrzebuje Twojego dobranoc wypowiedzianego po kilkugodzinnej rozmowie szeptem przez telefon. Myślisz, że łatwo jest mi teraz zasypiać bez Twoich historii, śmiechu, naszego bajkowego 'M kocha A, A kocha M' ? Nie, nie jest łatwo.. Myślisz, że gdy w końcu zasne a budząc sie nie słyszę Twojego oddechu w słuchawce telefonu nie jestem przerażona? Jestem.. Ale nie myśl sobie, że tylko spać bez Ciebie nie mogę, nie mogę bez Ciebie żyć i w dzień i nocą tylko w nocy jest to jeszcze gorsze..
|
|
 |
|
stała na środku ulicy, w rękach trzymaładużą kartkę z napisem : pierdol miłość . światła reflektorów świeciłyjej prosto w twarz.Śmiała się w niebo głosy, bo wiedziała, że jejszczęście, natrafi na jego samochód. Jechał, z daleka go poznała..Zrobiła to specjalnie. gdy go tylko zobaczyła, zeszła z ulicy, czekającaż podjedzie, zatrzyma się i opieprzy ją. szła w jego stronę, a on? niezatrzymał się, nie spojrzał, pojechał dalej. jej oczy wmurowane były wjego odjeżdżające bmw.była pewna , że tym razem zatrzyma się, nie zostawi jej, choćby tylkopo to by ją opieprzyć, znowu ją zawiódł, znowu na niego czekała.
|
|
 |
|
może dla Ciebie to dziwne, ale w trudnychchwilach lubię być sama. Lubię założyć słuchawki na uszy, puścićpiosenki dające mi do myślenia, rozmyślać. Możesz twierdzić, żepogłębiam się w to wszystko jeszcze bardziej. Ale mi to pomaga. wmyślach tylko ten cały syf, który co chwile zagłusza muzyka.Lubię, to.Cholernie mocno lubię, odpocząć od świata, i zostać sama z moimiproblemami.
|
|
 |
|
weekendzie - nawet nie wiesz jak wiele dla mnie czynisz , że istniejesz.
|
|
 |
|
On . On . On . On . On . On . On . On . On. On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On . On .On . On . On . On . ♥
|
|
 |
|
Puchatku , mogę być Twoim miodkieem ? - niee ... - dlaczeego ? - bo miód jeem , a Cieebiee niee chcę stracić ...♥
|
|
 |
|
niezwykła wariatka, ze zwykłego świata.
|
|
 |
|
Lubię Cię. Nawet bardzo. A jeszcze bardziej się cieszę, że mogę Cię lubić.
|
|
|
|