Biorąc łyk czerwonego wina zamykam oczy. I już widzę Ciebie stojącego przede mną w tej Twojej cudownej granatowej kurtce z różą w ręku. Widzę ten uśmiech, który pojawił sie u Ciebie gdy wypowiedziałeś słowa 'i już do końca moich dni'. Czemu mimo to, że te wspomnienia tak bolą chciałabym do nich wrócić?
|