 |
Pragnę go tak, jak pragnę powietrza, by oddychać. Nie był to wybór to konieczność.
|
|
 |
Chciałbym znowu być dzieckiem, odnaleźć psychiczny luz. Bez walki o pensję - od nowa wszystko czuć. Zregenerować siły, pewnych rzeczy nie przeżyć. Wiedzieć to co wiem teraz, żeby niczego nie spieprzyć.
|
|
 |
W sercu mam miłość, w kieszeni pustkę, w głowie burdel.
|
|
 |
Chcesz być szczęśliwym, mieć wszystkiego pod dostatkiem.
Musisz sam o to walczyć, ja nie mówię, że to łatwe.
|
|
 |
Chciałabym być z nim i podróżować z nim, i czekać na niego wtedy, kiedy nie mógłby mnie ze sobą zabierać. Chciałabym dla niego utrzymywać dom w czystości i robić zapasy na zimę, kompoty, konfitury, marynować grzyby, kwasić ogórki, butelkować szczaw, pomidory, kisić kapustę i inne wspaniałości. Chciałabym mu zrobić na drutach albo na szydełku długi długi ciepły szalik i ciepły sweter, i ciepłe rękawiczki, i ciepłą czapkę, i bardzo ciepłe skarpety, i w ogóle. Bo to tak jest, że dla siebie, owszem, można coś tam zrobić, ale dla drugiego człowieka to już można coś niesamowicie pięknego zrobić, wszystko. Wszystko.
|
|
 |
Potrzebuję opieki i dobrej rady,
Twojej ręki, pomocy i wiary.
|
|
 |
To takie banalne - kochać czyjeś oczy.
|
|
 |
Trzymał za rękę tak jakby bał się, że ucieknę. Objął tak, że zrozumiałam, że nie chce żebym odeszła.
|
|
 |
I obiecuję, że nigdy z Ciebie nie zrezygnuje.
|
|
 |
Wstaję rano z myślą, że go ujrzę. Wychodzę z domu z myślą, że go spotkam. Wracam z myślą, że go zobaczyłam. Zasypiam z myślą, że mi się przyśni.
|
|
 |
nigdy nie pomyślałabym , że zakocham się w Tobie z taką siłą , z jaką to zrobiłam
|
|
|
|