 |
|
wszystko się zmienia, zauważ.
|
|
 |
|
tak bardzo jak chcę ciebie już dawno niczego nie chciałam
|
|
 |
|
I teraz stoję w obliczu dylematu,
Choć wiem ze szkoda mi na to po prostu czasu,
To ciągnie mnie ciągle w twym kierunku,
Pomimo tych wspomnień topionych dzisiaj w trunku,
Ratunku potrzebuje właśnie pomocy,
Wiem jedno , że już nie zasnę tej nocy,
Wspomnienia powróciły a ty razem z nimi,
Musze to zakończyć nie czekać ani chwili dłużej
|
|
 |
|
Łza się kreci w moim oku kiedy bez słowa przechodzisz,
Nie wiesz nawet jak to boli, gdy się w końcu dowiadujesz,
Że dziewczyna którą kochasz tylko tym manipuluje.
|
|
 |
|
I do ucha Ci szeptałem jak to bardzo ciebie kocham,
Żeby po wszystkich przeżyciach w końcu usłyszeć wynocha..
|
|
 |
|
Miałem porzucić te myśli i nie myśleć już o tobie,
Lecz wciąż jesteś w moim sercu, i w nim będziesz nawet w grobie,
Nie ma mnie już dziś przy tobie, i nie będzie mnie już wcale,
Lecz to był twój własny wybór by przekreślić życie całe... ; /
|
|
 |
|
Nie przyznam się do swoich łez
Bo wiele lat uczono mnie
Jak nie przyznawać się i jak przetrzymać < 3
|
|
 |
|
zrozumiałem, by żyć - musisz chwytać dzień
|
|
 |
|
wypluwam krew otwartą raną w moim sercu, nie chcę umierać, a samotność jest mordercą....
|
|
 |
|
gdzie jesteś? powiedz mi gdzie jesteś? bo się zgubiłem i nie wiem gdzie moje miejsce...
|
|
|
|