  |
Myślalam o Nim, o tym, że mnie zostawił i nagle głos w głowie krzyczy " Weź się ogarnij! To przeszłość! " "Ale chciałabym zobaczyć zazdrość w jego oczach, żeby zobaczył co stracił..." " Kurwa po co zaprzatasz sobie główe jakimś chwastem, który już ma podciete korzenie? Ciesz się chwilą. Masz teraz Jego, lepszego, madrzjeszego, który dostrzegł w tobie coś więcej niż cycki" " Tak. Masz rację." - Po skończonej rozmowie z sobą usmiechnelam się, po czym zaczęłam skupiać się na bicie w moich uszach. ~gieenka~
|
|
  |
Chce być wolny jak sny. ~Endefis~
|
|
  |
- Jak się czujesz? - Dobrze, pomijając fakt, że nie wydobywam z siebie dźwięków.. Jest ok. - To ciekawe. - No przywykłam już do tego. " Tak samo jak do tego, że olewasz mnie w dzień i do tego, że rozmawiasz ze mną jak Ci się nudzi " Pomyślałam. Ugryzłam się w język, nie mam ochoty na kłótnie. ~gieenka~
|
|
  |
Żyje dla moich ludzi. ~Medium~
|
|
  |
Chcesz obejrzeć dobry dramat? Patrz na moje życie. ~gieenka~
|
|
  |
-Kocham Cię - Co ? - Nie, nic. Literówka. ~gieenka~
|
|
  |
[2] - Odeszłam. Poczułam się lepiej. Nie czułam złości. Chciałam ich później przeprosić. Już się odwróciłam do nich znów. Byli szczęśliwi, razem wtuleni jeszcze bardziej, w oczach widzieli siebie. Dałam sobie spokój odeszłam. Rok później, nie z tą samą datą ale mniej więcej ta sama pora roku, spotkałam ich znów. Podeszli do mnie oboje i mnie przytulili. Na początku nie wiedziałam o co chodzi. " Dziękujemy " szeptali. Wtedy sobie przypomniałam tą scenę z parku. A dziś? Dziś są moim dobrymi przyjaciółmi. ~~gieenka~
|
|
|
|