 |
|
wybacz , ale po tych wakacjach jestem zimną suką i słowa " kocham Cie " nie robia na mnie wrażenia . gardze stałymi związkami , bawie sie uczuciami .
|
|
 |
|
Szukasz sensacji? Coś Ci powiem
Że już praktycznie uamrłem jako człowiek
Co ze zdrowiem? Nikt nie myślał
Przeżyłem śmierć kliniczną, która po mnie przyszła
|
|
 |
|
Stać w kolejce do nieba, ta prawda zbyt okrutna mogę stać w tej kolejce i nie doczekać jutra..
|
|
 |
|
- Co u Ciebie ? - Właśnie połknęłam sporego i dziwnego robaka, ale ponoć mają wiele protein, więc chyba jest świetnie.
|
|
 |
|
- Pijemy ? - A co, imieniny masz ? - Nie, wódkę.
|
|
 |
|
a w dupie Cię mam, że tak subtelnie powiem.
|
|
 |
|
- Dobranoc... - Pchły na noc. - A karaluchy na rano.
|
|
 |
|
samobójstwo? jest opcją dla słabych jednostek nieumiejących żyć
|
|
 |
|
kiedyś jej uczucie do niego było niewinne, naiwne i ogromnie wielkie a teraz jej miłość przerodziła się w ogromną nienawiść przepełnioną żalem.
|
|
 |
|
Ból rozszarpywał moje serce a ja nie umiałam sobie z tym poradzić. zrozpaczona usiadłam na zimnych schodach i otoczona mrokiem nocy zaczęłam płakać jednocześnie zasłaniając swoją twarz rękoma. Nagle poczułam na swoim ciele coś ciepłego, przetarłam zapłakane oczy i spojrzałam za siebie. to był on. Nałożył na moje nagie ramiona swoją marynarkę i spojrzawszy ze smutkiem w moje oczy usiadł obok mnie. Siedzieliśmy tak w milczeniu przez całą noc, dobrze wiedział że tylko cisza i jego bliskość są w stanie załagodzić moje cierpienie. Nie przejmował się nawet tym że na sali zostawił swoją nową dziewczynę samą, wolał mi pomóc - swojej starej miłości.
|
|
 |
|
co mam ci powiedzieć. że mi przykro i chciałabym cofnąć czas żeby to zmienić? Nie powiem tego ponieważ to jest nieprawda. za każdym razem bym tak postąpiła a to dlatego że na to zasłużyłeś.
|
|
 |
|
dzisiaj powracam do starego nawyku i przyciskając żyletkę do skóry próbuję odreagować i pozbyć się tego cholernego bólu .
|
|
|
|