|
Gdyby Kupidyn miał serce, sprawiłby, że spadłbyś z nieba i zakochałbyś się we mnie w oka mgnieniu.
|
|
|
Świadomość, że on miał inną bolała... Nie, to zabijało mnie każdego dnia, gdy wstając uświadamiałam sobie, ile on dla mnie znaczył.
|
|
|
Przegrywa ten, komu bardziej zależy.
|
|
|
W życiu bym wtedy nie przypuszczała, że będę Cię kochać nad życie.
|
|
|
Pokaż mi niebo, a ja będę na nim gwiazdą, oświecę każdą drogę i najciemniejszą uliczkę...
|
|
|
Bo nie ma słownika i regulaminu uczuć.
|
|
|
Miłość jest jak narkotyk. Na początku odczuwasz euforię, poddajesz się całkowicie nowemu uczuciu. A następnego dnia chcesz więcej. I choć jeszcze nie wpadłeś w nałóg, to jednak poczułeś już ten smak i wierzysz, że będziesz mógł nad nią panować. Nic bardziej mylnego. Niewidzialne liny oplatają cię coraz to ciaśniej, nie pozwalając na żaden ruch. To boli, a ty cierpisz. A podobno miłość jest piękna...
|
|
|
Bo on ją chciał, a ona za bardzo się bała.
|
|
|
Głupia, czy ty nie widzisz jak jego serce woła twoje?
|
|
|
To tylko gra... tym razem bez miłości.
|
|
|
Niby nic nie tracę umawiając się z nim na niewinne spotkania, ale dlaczego wszystko mi go odradza?
|
|
|
Pocałował ją tak delikatnie, że zastanawiała się, czy sobie tego nie wyobraziła.
|
|
|
|