|
I to nie tak, że chcę go skrzywdzić. Ja po prostu chciałabym wiedzieć, że w każdej chwili mogę się wycofać, udawać, że nigdy nic się między nami nie wydarzyło... Tak bardzo boję się teraz uczuć i nie chcę czuć bólu.
|
|
|
Czy jeszcze czasami o nim myśli? Oczywiście, że tak. Może to zaskakujące ale pomimo upływającego czasu w tej kwestii nadal nic się nie zmieniło. Każdego wieczoru, gdy tylko zamknie oczy widzi jego twarz. Czasem uśmiechniętą, zaskoczoną, innym razem przygnębioną. Mogłaby dokładnie narysować jego całą sylwetkę z pamięci, każdy detal w taki sposób, że kolejne zbędne pociągnięcie ołówkiem po kartce, całkowicie zaburzałoby jego obraz. Pamiętała wszystko, jego słowa, gesty, to w jaki sposób na nią patrzył i całował, dotykał jej skóry. Odruchowo przytknęła usta do szczupłego ramienia, po którym zawsze uwielbiał ją całować. Z każdym kolejnym nowym dniem przypominała sobie zapach jego ciała i wyraz jego twarzy, jakby obawiała się tego, że któregoś poranka nie będzie potrafiła przypomnieć sobie ani kawałka Jego.
|
|
|
To, że cały czas myślę o tym, czemu stawiam czoła
sprawia, że chce mi się płakać.
|
|
|
Nie powiem ani słowa o sposobie w jaki na mnie patrzysz.
|
|
|
Ludzie, których spotykamy, rozmijają się czasem z nami o centymetry, o dni lub uderzenia serca. W innym miejscu i czasie, inaczej nastrojeni, bez oporów padlibyśmy im w ramiona, z radością przyjęlibyśmy ich wyzwanie lub zaproszenie. Jednakże spotykamy ich akurat w chwili, gdy nie jesteśmy zadowoleni albo oni nie są. Ogień namiętności nie zostaje wzniecony.
|
|
|
Na moim dachu ciemność a ja płonę z miłości. Jestem rozdarta, a ty wiesz, że to, co mi zrobiłeś było przestępstwem.
|
|
|
Kiedy na mnie spojrzałeś pomyślałeś, że możesz mnie mieć. Lepiej popatrz drugi raz - nie będzie tak łatwo.
|
|
|
Na stole leżała karteczka z napisem ' jeszcze kiedyś tu wrócę - Miłość'.
|
|
|
Uniosłam się lekko na łokciach, wspięłam na palce i zaczęłam wychodzić z dna mojej rozpaczy.
|
|
|
Jedno jest pewne: wszystko, absolutnie wszystko, co tutaj powiem, to moja, wyłącznie moja wina.
|
|
|
|