 |
|
Uwielbiam tłumaczyć ludziom pewną rzecz, którą wykonując nie postępują właściwie, ale, oczywiście, oni upierając się zostają przy swoim, bo przecież najlepiej wiedzą, co jest dla nich nieszkodliwe..
|
|
 |
|
Niektórych miejsc prawdopodobnie nie odwiedzałabym nigdy, gdybym nie spotykała tam pewnej pary oczu..
|
|
 |
|
Od pewnego czasu codziennie piję kawę po godzinie 15. To jedyny sposób na to, abym mogła o północy, gdy wszyscy już śpią, myśleć o nim, o tym jak spędzamy razem czas, jak doszło do tego, że się znamy, jak gramy razem w siatkówkę, jak planujemy moją studniówkę, czy napisać, czy poprosić znajomą, czy jeszcze zaczekać, czy dać sobie spokój. Nie! To wykluczone. Nie często zdarza mi się spotykać dwumetrowych chłopaków. Marzę. Marzę i śnię. O nim. O nas. Wtedy się znamy. Tylko to tak szybko przemija. I znów po tym jest długa, niekończąca się męka, kilkunastogodzinna, bo bez niego..
|
|
 |
|
" To, co wydarzyło się dawno temu, pozostaje w pamięci bardziej żywe niż to, co zdarzyło się wczoraj. " ..
|
|
 |
|
Często walczę o coś, czego tak naprawdę nie pragnę..
|
|
 |
|
Wystarczy pojechać w nowe miejsce, np. odległy dom dobrej kumpeli z klasy, pierwszy raz, aby zapomnieć o swojej codzienności, rzeczywistości, problemach. Rozglądając się dookoła, przyglądając się wszystkiemu, analizować kształty, barwy, rozmiary wszystkiego, co widzi się po raz pierwszy, nie da się pamiętać o tej parze oczu, uśmiechu tamtego, znanym aż za dobrze kącie, czy tamtym głosie..
|
|
 |
|
-Bezdomny? -Nie, on mieszka..
|
|
 |
|
Kontakt z ludźmi to fantastyczna możliwość, która daje morze możliwości..
|
|
 |
|
Ona otwierając komunikator czekała tylko na niego, a kiedy się zjawiał jej serce łomotało jak oszalałe, a uśmiech pojawiał się na jej twarzy, potrafili pisać godzinami.. o wszystkim i o niczym. Z czasem uzależniła się od rozmów z nim i poczuła dziwne uczucie zwane "miłością", a on.. on zaczął być obojętny. Dwukropek z gwiazdką zamieniał na zwykłe "aha" czułe słowa na kropkę a w odpowiedzi coraz częściej otrzymywała trój literowe słowa. Na jej widok odwracał głowę i na jej miłość odpowiadał obojętnością.
|
|
 |
|
Ja już nie wyrabiam. Siedzimy razem w ławce i jeszcze cudowne komentarze od nauczyciela "Kochana jak ty czarujesz tymi oczami " nauczyciel spojrzał na ciebie i dodał " Co nie kolego można się zakochać", mruknąłeś coś pod nosem, to nie był pierwszy raz kiedy nauczyciel do ciebie mówił że pasujemy do siebie. Zaśmiałam się pod nosem spojrzałam na nauczyciela " Gdyby czarowały to było by za łatwo w moim życiu"
|
|
 |
|
Bo mnie to śmieszy, że mówiłeś że mnie kochasz, że zakochałeś się a teraz .? Teraz to nawet mnie nie zauważasz .? I co fajnie było tak się mną bawić .?
|
|
 |
|
To Ona była szarpana przez niego. To Ona była wyśmiewana przez niego. To Ona była wyzywana przez niego. To Ona była lekceważona przez niego. To Ona z Nim zerwała. I to Ona nadal płaczę a on .? On pewnie ma to gdzieś.
|
|
|
|