głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anastasiagrant

nie obiecuj mi niczego. najlepiej nie wypowiadaj przy mnie tego słowa. nienawidzę obietnic. nie wierzę w nie. nie jestem w stanie nikomu niczego obiecać  i nie wymagam by kotkolwiek obiecywał coś mi. nikt nie jest pewny samego siebie na sto procent. nikt nie wie czy napewno będzie tak  jak mówi. brak obietnic jest lepszy. brak obietnic nie niesie za sobą zawodu. brak obietnic mniej boli. veriolla

przeeejebane.nie dodano: 18 stycznia 2014

nie obiecuj mi niczego. najlepiej nie wypowiadaj przy mnie tego słowa. nienawidzę obietnic. nie wierzę w nie. nie jestem w stanie nikomu niczego obiecać, i nie wymagam by kotkolwiek obiecywał coś mi. nikt nie jest pewny samego siebie na sto procent. nikt nie wie czy napewno będzie tak, jak mówi. brak obietnic jest lepszy. brak obietnic nie niesie za sobą zawodu. brak obietnic mniej boli./veriolla

“ Mogę wam tylko powiedzieć to  co sami wiecie: niektóre dni to skarb. Nie ma ich wiele  ale sądzę  że w życiu każdego jest takich kilka. ...życie nie zawsze jest ustawioną grą. Czasem nagrody są prawdziwe. Czasem są cenne. ”

przeeejebane.nie dodano: 18 stycznia 2014

“ Mogę wam tylko powiedzieć to, co sami wiecie: niektóre dni to skarb. Nie ma ich wiele, ale sądzę, że w życiu każdego jest takich kilka. ...życie nie zawsze jest ustawioną grą. Czasem nagrody są prawdziwe. Czasem są cenne. ”

“  Zdradzamy ludzi  wykorzystujemy ich  traktujemy ich jak przedmioty  nie mając nawet w sobie na tyle jaj  aby przyznać przed sobą i przed nimi  że tak właśnie jest  że są w naszym życiu po prostu zabawkami do rozrywki. Tkwimy w beznadziejnych związkach  bo uważamy  że przynajmniej zaprowadzają w naszym życiu porządek. Wpadamy w nałogi  bo przecież w porządku musi być też trochę rozrywki. Marnujemy szanse. Chcemy więcej  niż mamy  bo przecież zawsze można chcieć więcej  bo ktoś ma więcej.  ...  Skupiamy się na rzeczach  które w ogóle nas nie powinny dotyczyć.”

przeeejebane.nie dodano: 18 stycznia 2014

“ Zdradzamy ludzi, wykorzystujemy ich, traktujemy ich jak przedmioty, nie mając nawet w sobie na tyle jaj, aby przyznać przed sobą i przed nimi, że tak właśnie jest, że są w naszym życiu po prostu zabawkami do rozrywki. Tkwimy w beznadziejnych związkach, bo uważamy, że przynajmniej zaprowadzają w naszym życiu porządek. Wpadamy w nałogi, bo przecież w porządku musi być też trochę rozrywki. Marnujemy szanse. Chcemy więcej, niż mamy, bo przecież zawsze można chcieć więcej, bo ktoś ma więcej. [...] Skupiamy się na rzeczach, które w ogóle nas nie powinny dotyczyć.”

tylu ludzi przewija się przez nasze życie. niektórzy zatrzymują się  by trochę z nami pobyć  inni się zapoznają i odchodzą  a jeszcze inni olewają. my natomiast  dziękujemy za obecność tym pierwszym  zapominamy drugich i cierpimy przez trzecich. tacy to już jesteśmy. mamy zepsute organizmy i serca  ale najgorsze w tym wszystkim jest to  że nie mamy własnego rozumu i choć niejeden z nas będzie wmawiał wszystkim dookoła  że nie jest wybrakowany  że jego to nie dotyczy  to i tak nieprawda. wszyscy jesteśmy tacy sami. nie potrafimy docenić i pokochać ludzi  którzy są na wyciągnięcie ręki  a marzymy o kimś z kim dzielą nas kilometry.   niechcechciec

przeeejebane.nie dodano: 18 stycznia 2014

tylu ludzi przewija się przez nasze życie. niektórzy zatrzymują się, by trochę z nami pobyć, inni się zapoznają i odchodzą, a jeszcze inni olewają. my natomiast, dziękujemy za obecność tym pierwszym, zapominamy drugich i cierpimy przez trzecich. tacy to już jesteśmy. mamy zepsute organizmy i serca, ale najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie mamy własnego rozumu i choć niejeden z nas będzie wmawiał wszystkim dookoła, że nie jest wybrakowany, że jego to nie dotyczy, to i tak nieprawda. wszyscy jesteśmy tacy sami. nie potrafimy docenić i pokochać ludzi, którzy są na wyciągnięcie ręki, a marzymy o kimś z kim dzielą nas kilometry. / niechcechciec

obietnice. czymże one są w tym wielkim  popapranym świecie. w tej zużywalnej potrzebie bycia obok drugiego człowieka  budzeniu się przy nim  jedzeniu wspólnych śniadań  i spędzaniu wieczorów przed kominkiem. czymże jest to każde 'obiecuję'. po co i na co ludzie to sobie mówią. czy bez tych obietnic  zarzekania się  że już zawsze będzie tak jak dziś nie lepiej po prostu działać? czy nie lepiej zwyczajnie nie pozwolić komuś odejść  starać się nie dać mu do tego powodu  niż pieprzyć  że to  że tamto  a potem  za jakiś czas  za kilka chwil  gdy stanie się z wyzwaniem twarzą w twarz  zapomnieć o tych słowach? czy nie lepiej niczego nie obiecywać tylko żyć i nigdy nie mówić nigdy? czy nie łatwiej?   niechcechciec

przeeejebane.nie dodano: 16 stycznia 2014

obietnice. czymże one są w tym wielkim, popapranym świecie. w tej zużywalnej potrzebie bycia obok drugiego człowieka, budzeniu się przy nim, jedzeniu wspólnych śniadań, i spędzaniu wieczorów przed kominkiem. czymże jest to każde 'obiecuję'. po co i na co ludzie to sobie mówią. czy bez tych obietnic, zarzekania się, że już zawsze będzie tak jak dziś nie lepiej po prostu działać? czy nie lepiej zwyczajnie nie pozwolić komuś odejść, starać się nie dać mu do tego powodu, niż pieprzyć, że to, że tamto, a potem, za jakiś czas, za kilka chwil, gdy stanie się z wyzwaniem twarzą w twarz, zapomnieć o tych słowach? czy nie lepiej niczego nie obiecywać tylko żyć i nigdy nie mówić nigdy? czy nie łatwiej? / niechcechciec

minęły dwa tygodnie   jest coraz lepiej. coraz mniej piszesz. powoli dajesz mi spokój. choć czasem jeszcze przesadzasz. kłócimy się jeśli tylko mamy do tego okazje. ale jest lepiej. już nie wyrzucasz mi codziennie. już nie zadręczasz mnie swoimi ckliwymi tekstami. powoli znikasz z mojego życia. nareszcie.

przeeejebane.nie dodano: 14 stycznia 2014

minęły dwa tygodnie , jest coraz lepiej. coraz mniej piszesz. powoli dajesz mi spokój. choć czasem jeszcze przesadzasz. kłócimy się jeśli tylko mamy do tego okazje. ale jest lepiej. już nie wyrzucasz mi codziennie. już nie zadręczasz mnie swoimi ckliwymi tekstami. powoli znikasz z mojego życia. nareszcie.

ojeeej :D gratulacje! :  teksty believe.me dodał komentarz: ojeeej :D gratulacje! :) do wpisu 13 stycznia 2014
Może kiedyś to wszystko przestanie być tak toksyczne. Może kiedyś wyleczysz się z siebie  z uczuć  z nienawiści  z bólu. Może nauczysz się patrzyć na moje szczęscie bez goryczy i bez zazdrości. Może jeszcze kiedyś powrócimy do normalnej  zdrowej znajomości. Może.

przeeejebane.nie dodano: 9 stycznia 2014

Może kiedyś to wszystko przestanie być tak toksyczne. Może kiedyś wyleczysz się z siebie, z uczuć, z nienawiści, z bólu. Może nauczysz się patrzyć na moje szczęscie bez goryczy i bez zazdrości. Może jeszcze kiedyś powrócimy do normalnej, zdrowej znajomości. Może.

poświęć mi trochę czasu.pogadajmy.pozwól mi tylko na siebie popatrzeć.uśmiechnij się.ahh proszę nie przestawaj się uśmiechać.

przeeejebane.nie dodano: 9 stycznia 2014

poświęć mi trochę czasu.pogadajmy.pozwól mi tylko na siebie popatrzeć.uśmiechnij się.ahh proszę nie przestawaj się uśmiechać.

Już nie piszesz smsów z nienacka. Nie wpadasz na blanta. Nie prawisz komplementów  choć było ich tak niewiele  były tak nieśmiałe  jednak znaczyły ogromnie dużo. Więcej niż kogoś innego. Czasem spoglądam z uśmiechem na nasze zdjęcie. Zdarza się  że przeglądam Twoje fotki na facebooku. Patrzę na Twoje przejarane oczka i na ten przesłodki uśmiech   najsłodszy na świecie. Spotykam Cię na mieście   rzucamy z uśmiechem na twarzy 'siema' i podąrzamy dalej każdy w swoją stronę. A ja mogłabym oddać wiele   żeby zatrzymać czas na sekundę i móc dłużej patrzeć jak się uśmiechasz. I żałuję tylko   że nie udało nam się spotkać pewnego razu. Kiedy mieliśmy mieć dla siebie chwilę czasu. Kiedy mieliśmy porozmawiać   powspominać i pośmiać się z siebie. Żałuję   bo miałabym trochę więcej wspomnień z Tobą związanych. Mogłabym je odtwarzać w głowie w każdej chwili.

przeeejebane.nie dodano: 9 stycznia 2014

Już nie piszesz smsów z nienacka. Nie wpadasz na blanta. Nie prawisz komplementów, choć było ich tak niewiele, były tak nieśmiałe, jednak znaczyły ogromnie dużo. Więcej niż kogoś innego. Czasem spoglądam z uśmiechem na nasze zdjęcie. Zdarza się, że przeglądam Twoje fotki na facebooku. Patrzę na Twoje przejarane oczka i na ten przesłodki uśmiech , najsłodszy na świecie. Spotykam Cię na mieście , rzucamy z uśmiechem na twarzy 'siema' i podąrzamy dalej każdy w swoją stronę. A ja mogłabym oddać wiele , żeby zatrzymać czas na sekundę i móc dłużej patrzeć jak się uśmiechasz. I żałuję tylko , że nie udało nam się spotkać pewnego razu. Kiedy mieliśmy mieć dla siebie chwilę czasu. Kiedy mieliśmy porozmawiać , powspominać i pośmiać się z siebie. Żałuję , bo miałabym trochę więcej wspomnień z Tobą związanych. Mogłabym je odtwarzać w głowie w każdej chwili.

Nie jesteś w stanie sobie wyobrazić jak bardzo zjebałeś mi życie ale przez to jak wiele mnie nauczyłeś.Nie jesteś w stanie wyobrazić sobie jak wielkim uczuciem Cię darzyłam i pewnie gdzieś w głębi duszy ciągle darzę bo to nierealne żebym mogła zapomnieć.Nie jesteś w stanie pojąć jak wysoko byłam gdy całowałeś moje usta nigdy nie zrozumiesz ile radości dawały mi rozmowy z Tobą i oh kurwa byłeś kimś z kim chciałam się zestarzeć facet serio chciałam z Tobą się zestarzeć chciałam żebyś mi się oświadczył i żebyśmy mieli dwójkę dzieci i chciałam żeby były podobne do Ciebie bo wtedy byłby idealne ale wiesz wszystko się kończy i zawsze się jebie i jezu nie przypuszczałam że wypuszczę takie szczęście z zasięgu ramion i boże nie wiedziałam że będę się uczyć swojego imienia przez rok bo takiej siebie jeszcze nie znałam ale teraz teraz nie wyobrażam sobie życia z Tobą naprawdę bo wiem ile mnie kosztowała każda sekunda bez Ciebie w momencie kiedy powinieneś być obok ale nie byłeś. believe.me

believe.me dodano: 6 stycznia 2014

Nie jesteś w stanie sobie wyobrazić jak bardzo zjebałeś mi życie,ale przez to jak wiele mnie nauczyłeś.Nie jesteś w stanie wyobrazić sobie jak wielkim uczuciem Cię darzyłam i pewnie gdzieś w głębi duszy ciągle darzę,bo to nierealne,żebym mogła zapomnieć.Nie jesteś w stanie pojąć,jak wysoko byłam,gdy całowałeś moje usta,nigdy nie zrozumiesz ile radości dawały mi rozmowy z Tobą i oh kurwa,byłeś kimś,z kim chciałam się zestarzeć,facet,serio,chciałam z Tobą się zestarzeć,chciałam,żebyś mi się oświadczył i żebyśmy mieli dwójkę dzieci i chciałam,żeby były podobne do Ciebie,bo wtedy byłby idealne,ale wiesz,wszystko się kończy i zawsze się jebie i jezu,nie przypuszczałam,że wypuszczę takie szczęście z zasięgu ramion i boże,nie wiedziałam,że będę się uczyć swojego imienia przez rok,bo takiej siebie jeszcze nie znałam,ale teraz,teraz nie wyobrażam sobie życia z Tobą,naprawdę,bo wiem ile mnie kosztowała każda sekunda bez Ciebie,w momencie kiedy powinieneś być obok,ale nie byłeś./believe.me

on pojawia się w mojej głowie. przenika ją raz po raz. albo częściej. częściej niż czasem. raczej często. jego uśmiech. ahh jego uśmiech wywołuje coś niesamowitego. sprawia że na mojej twarzy również się pojawia. i ahh nasze zdjęcia. jacy my słodcy. jednak tak dalecy od siebie. i ahh jesteś tym typem na którego lece. masz to coś. jesteś tym draniem na kilka nocy. jesteś skurwielem. a ja kocham skurwieli przecież. i ty   taki pewny siebie   lekko arogancki jednocześnie tak słodki   tak niepozorny. i tylko w mojej głowie zagościłeś na troche.

przeeejebane.nie dodano: 4 stycznia 2014

on pojawia się w mojej głowie. przenika ją raz po raz. albo częściej. częściej niż czasem. raczej często. jego uśmiech. ahh jego uśmiech wywołuje coś niesamowitego. sprawia że na mojej twarzy również się pojawia. i ahh nasze zdjęcia. jacy my słodcy. jednak tak dalecy od siebie. i ahh jesteś tym typem na którego lece. masz to coś. jesteś tym draniem na kilka nocy. jesteś skurwielem. a ja kocham skurwieli przecież. i ty , taki pewny siebie , lekko arogancki jednocześnie tak słodki , tak niepozorny. i tylko w mojej głowie zagościłeś na troche.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć