 |
|
zima w mieście, ja znowu wstaje zbyt wcześnie, wiem, że jest we mnie zamarznięte serce
|
|
|
|
mogę dać Tobie wszystko i być Tobie tak bliskim i chce tylko Ciebie w zamian, bo to Ty jesteś tym wszystkim
|
|
|
|
nawet jeśli zepsuję wszystko inne jak zwykle, to jak tylko przyjdziesz, ten cały ból zniknie
|
|
|
|
a nie załatwia się spraw wciąż się kłócąc,
uciekając w świat prawd,
lub wciągając dym w płuco...................
|
|
|
|
chcesz to się staraj, nie chcesz - spierdalaj
|
|
|
|
imprezujmy tak jakby miał się skończyć świat,
nie liczymy strat o jakich marzymy od lat,
i nie będzie niczego bawmy się od upadłego,
zatrzymajmy czas niech zapamiętają nas
|
|
|
|
charakter.. ponoć mam ciężki i trudny, nie stawiam śmieci z przyjaciółmi na równi
|
|
|
|
choć psychika zdarta,
nigdy nie licz na farta
|
|
|
|
mam na wyciągnięcie ręki szczęście, cel widzę częściej, daje słowo oddałabym wszystko, żeby dziś być gdzieś z Tobą
|
|
|
|
oczy przekrwione, cały pokój zadymiony, miałem już nie jarać a znów jestem spalony, matka mi krzyczy 'synu weź się ogarnij, to wpędzi Cię do grobu, zobaczysz to nie żarty'
|
|
|
|
ziomek wybierz tą najlepszą, nie pierwszą lepszą, nie tą co wszyscy pieprzą
|
|
|
|
gdyby nie to zniknąłby mi z oczu płacz, a z ust 'kurwa mać'
|
|
|
|
Dodaj komentarz
