głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika amnezja_synu

Widziałem krople łez na jej ustach. Na ustach tej  którą kocham. Była delikatna jak zawsze i zarazem tak chłodna  jak ktoś całkiem daleki. W jej oczach pustka  przerażająca pustka choć źrenice pozornie próbowały się uśmiechać. Czułem jej zimny oddech na swoim karku  czułem ten ból  czułem jak na ramieniu koszulka przesiąka jej łzami  nie zrobiłem nic. Opuszkami palców na wargach uciszałem jej krzyk. Tłumiła w sobie wiele  coraz więcej. Tłumiła marzenia i chęć ich spełnienia. Nóż przy krtani  ucisk w płucach  brak oddechu  dławiła się krwią  lecz nie powiedziała nic. Chciała tak. Chciała umrzeć ze świadomością życia. Chciała.   Endoftime.

endoftime dodano: 25 stycznia 2013

Widziałem krople łez na jej ustach. Na ustach tej, którą kocham. Była delikatna jak zawsze i zarazem tak chłodna, jak ktoś całkiem daleki. W jej oczach pustka, przerażająca pustka choć źrenice pozornie próbowały się uśmiechać. Czułem jej zimny oddech na swoim karku, czułem ten ból, czułem jak na ramieniu koszulka przesiąka jej łzami, nie zrobiłem nic. Opuszkami palców na wargach uciszałem jej krzyk. Tłumiła w sobie wiele, coraz więcej. Tłumiła marzenia i chęć ich spełnienia. Nóż przy krtani, ucisk w płucach, brak oddechu, dławiła się krwią, lecz nie powiedziała nic. Chciała tak. Chciała umrzeć ze świadomością życia. Chciała. / Endoftime.

Czuję  że muszę zapomnieć. Nie wiem  jak to zrobić  nie wiem  jak mam uciec od tego wszystkiego  aczkolwiek wiem  że jeżeli tego nie zrobię zacznę się dusić w tym materialnym  brudnym świecie  gdzie szczerość i kłamstwa są codziennością  gdy tylko człowiek chce kogoś zniszczyć. Nie potrafię już tak żyć wśród ludzi  którzy są wręcz chorzy toksycznie dla mnie. Duszę się przez to wszystko. Nie widzę już normalnego rozwiązania  aby wyjść cało i bezpiecznie z tego wszystkiego. Lecz też nie mam dokąd uciec  bo wiem  że każde miejsce byłoby dobre  lepsze od tego  ale nie dałoby mi czegoś co mam tutaj... Zniknęłaby ta cholerna pewność siebie  która ostatnimi cząsteczkami trzyma mnie przy życiu. Uciekając  znikając od nich dałabym jedynie pewną satysfakcję dla ludzi  że się poddałam  że oddałam wszystko co miałam po to  aby oni mogli być szczęśliwi moim kosztem.

remember_ dodano: 25 stycznia 2013

Czuję, że muszę zapomnieć. Nie wiem, jak to zrobić, nie wiem, jak mam uciec od tego wszystkiego, aczkolwiek wiem, że jeżeli tego nie zrobię zacznę się dusić w tym materialnym, brudnym świecie, gdzie szczerość i kłamstwa są codziennością, gdy tylko człowiek chce kogoś zniszczyć. Nie potrafię już tak żyć wśród ludzi, którzy są wręcz chorzy toksycznie dla mnie. Duszę się przez to wszystko. Nie widzę już normalnego rozwiązania, aby wyjść cało i bezpiecznie z tego wszystkiego. Lecz też nie mam dokąd uciec, bo wiem, że każde miejsce byłoby dobre, lepsze od tego, ale nie dałoby mi czegoś co mam tutaj... Zniknęłaby ta cholerna pewność siebie, która ostatnimi cząsteczkami trzyma mnie przy życiu. Uciekając, znikając od nich dałabym jedynie pewną satysfakcję dla ludzi, że się poddałam, że oddałam wszystko co miałam po to, aby oni mogli być szczęśliwi moim kosztem.

Zakochać się tak  by wreszcie zrozumieć czym naprawdę jest życie.

psycholandiaaa dodano: 25 stycznia 2013

Zakochać się tak, by wreszcie zrozumieć czym naprawdę jest życie.

Nie jest tak łatwo wyjść z czyjegoś życia  spakować wszystkie wspomnienia i zapomnieć.

psycholandiaaa dodano: 25 stycznia 2013

Nie jest tak łatwo wyjść z czyjegoś życia, spakować wszystkie wspomnienia i zapomnieć.

Śmiał narzekać na brak miłości w momentach  gdy kochałam Go najbardziej.

psycholandiaaa dodano: 25 stycznia 2013

Śmiał narzekać na brak miłości w momentach, gdy kochałam Go najbardziej.

Życie nauczyło mnie bardzo ważnej rzeczy. Jak jakaś panna śmieje się jak głupia pizda  to znaczy  że jest głupią pizdą.

psycholandiaaa dodano: 24 stycznia 2013

Życie nauczyło mnie bardzo ważnej rzeczy. Jak jakaś panna śmieje się jak głupia pizda, to znaczy, że jest głupią pizdą.

Odejść i odetchnąć. Tak zwyczajnie zacząć żyć. Nie martwiąc się już o nic  nie spoglądając za siebie i nie zastanawiając się wciąż  czy krok  który właśnie wykonuję jest dobry  czy też sprzeczny z moimi uczuciami. Chciałabym zostawić to wszystko daleko w tyle. Nie przejmować się już niczym  nie myśleć o złych i dobrych rzeczach  a następnie o porównywaniu ich. Chciałabym zacząć wszystko od nowa. Życie bez przeszłości  bez ludzi  którzy mnie niszczą  a jednak nie potrafię. Wciąż jestem w tym wszystkim utkwiona  wręcz czuję się sama przez siebie osaczona. Podobno to ode mnie zależy  jak sama wybronię z życia  w którym przeszłość gra tak ważną rolę  ale tak naprawdę nie jestem w stanie nawet zrobić najmniejszego kroczku  który pozwoliłby mi swobodnie zacząć się od wszystkiego odcinać. Znów zaczynam wszystko od nowa  znów brnę to co nie ma sensu.. I po raz kolejny zaczynam się dusić przez swoją głupotę. Bo po raz kolejny nie jestem w stanie odejść  zwyczajnie odejść.

remember_ dodano: 24 stycznia 2013

Odejść i odetchnąć. Tak zwyczajnie zacząć żyć. Nie martwiąc się już o nic, nie spoglądając za siebie i nie zastanawiając się wciąż, czy krok, który właśnie wykonuję jest dobry, czy też sprzeczny z moimi uczuciami. Chciałabym zostawić to wszystko daleko w tyle. Nie przejmować się już niczym, nie myśleć o złych i dobrych rzeczach, a następnie o porównywaniu ich. Chciałabym zacząć wszystko od nowa. Życie bez przeszłości, bez ludzi, którzy mnie niszczą, a jednak nie potrafię. Wciąż jestem w tym wszystkim utkwiona, wręcz czuję się sama przez siebie osaczona. Podobno to ode mnie zależy, jak sama wybronię z życia, w którym przeszłość gra tak ważną rolę, ale tak naprawdę nie jestem w stanie nawet zrobić najmniejszego kroczku, który pozwoliłby mi swobodnie zacząć się od wszystkiego odcinać. Znów zaczynam wszystko od nowa, znów brnę to co nie ma sensu.. I po raz kolejny zaczynam się dusić przez swoją głupotę. Bo po raz kolejny nie jestem w stanie odejść, zwyczajnie odejść.

Jesteś dokładnie tym  czym łudziłam się  że nigdy nie byłeś.  I niczym z tego  czym myślałam  że mógłbyś być.   Jednakże wciąż żyjesz wewnątrz mnie   więc powiedz mi   jak to jest?   Jesteś jedynym  o którym pragnę zapomnieć.   I jedynym  którego kochałam wystarczająco  by mu nie wybaczyć.   I chociaż łamiesz mi serce  jesteś tym jedynym.   Mimo  że są momenty  kiedy Cię nienawidzę.   Bo nie potrafię wymazać   tych chwil  kiedy mnie zraniłeś   i powodowałeś łzy na mej twarzy.   I nawet teraz  gdy Cię nienawidzę   boli mnie mówienie o tym    że wiem  że tam będę gdy zacznie się zmierzchać.   Jest coś  co czuję  że muszę wyznać.   Ale do teraz zawsze się bałam   że nigdy byś do mnie nie wrócił.   A ja wciąż chcę to zagasić.   Mawiasz  że najbardziej szanujesz mnie    ale czasem czuję się  jakbyś wcale na mnie nie zasługiwał.   I wciąż jesteś w moim sercu   bo jesteś tym jedynym  i tak     są chwile  kiedy Cię nienawidzę   lecz nie narzekam.   Bo bałam się  że odszedłbyś ode mnie.

psycholandiaaa dodano: 24 stycznia 2013

Jesteś dokładnie tym, czym łudziłam się, że nigdy nie byłeś. I niczym z tego, czym myślałam, że mógłbyś być. Jednakże wciąż żyjesz wewnątrz mnie, więc powiedz mi - jak to jest? Jesteś jedynym, o którym pragnę zapomnieć. I jedynym, którego kochałam wystarczająco, by mu nie wybaczyć. I chociaż łamiesz mi serce, jesteś tym jedynym. Mimo, że są momenty, kiedy Cię nienawidzę. Bo nie potrafię wymazać tych chwil, kiedy mnie zraniłeś i powodowałeś łzy na mej twarzy. I nawet teraz, gdy Cię nienawidzę boli mnie mówienie o tym, że wiem, że tam będę gdy zacznie się zmierzchać. Jest coś, co czuję, że muszę wyznać. Ale do teraz zawsze się bałam, że nigdy byś do mnie nie wrócił. A ja wciąż chcę to zagasić. Mawiasz, że najbardziej szanujesz mnie, ale czasem czuję się, jakbyś wcale na mnie nie zasługiwał. I wciąż jesteś w moim sercu, bo jesteś tym jedynym, i tak - są chwile, kiedy Cię nienawidzę, lecz nie narzekam. Bo bałam się, że odszedłbyś ode mnie.

Chce mi się płakać  tak po prostu. Tak zwyczajnie  tak kobieco.

psycholandiaaa dodano: 24 stycznia 2013

Chce mi się płakać, tak po prostu. Tak zwyczajnie, tak kobieco.

Nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi  przebaczając im każdy błąd  spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem. Oni później i tak dokopią Ci tak mocno  że stracisz wiarę w innych.

psycholandiaaa dodano: 24 stycznia 2013

Nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi, przebaczając im każdy błąd, spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem. Oni później i tak dokopią Ci tak mocno, że stracisz wiarę w innych.

nie musisz spoglądać w moje oczy. nic z nich nie wyczytasz. nie dowiesz się  czy jestem szczęśliwa  czy wręcz przeciwnie. nie musisz szukać swoim wzrokiem po moich rękach bądź nogach kolejnych ran ciętych. nie bój się już tego nie robię. chociaż czasami sięga mnie ta chęć ucieczki od wszystkiego  dokończenia tego co kiedyś zaczęłam... to jednak wiem  że nie mogę  nie potrafię  rozumiesz? pomimo szczerych chęci zamiarów ucieczki...nie umiem się poddać. jestem zbyt słaba i naiwna. chcę walczyć o swoje życie pomimo  że nie mam w tobie żadnego wsparcia  ale wiesz? to już jest mało istotne  jak się zachowujesz względem mnie. od zawsze czułam ból od psychicznych ran z twojej strony więc dlaczego tym razem miałoby być wszystko inaczej? tacy ludzie  jak ty się nie zmieniają..nie zapominają o starych błędach z przeszłości  o obietnicach danych własnemu dziecku. szukasz jedynie we mnie tego co złe  nie akceptujesz moich zmian...a kiedy się buntuję? olewasz to. masz gdzieś mnie  moje życie...

remember_ dodano: 24 stycznia 2013

nie musisz spoglądać w moje oczy. nic z nich nie wyczytasz. nie dowiesz się, czy jestem szczęśliwa, czy wręcz przeciwnie. nie musisz szukać swoim wzrokiem po moich rękach bądź nogach kolejnych ran ciętych. nie bój się już tego nie robię. chociaż czasami sięga mnie ta chęć ucieczki od wszystkiego, dokończenia tego co kiedyś zaczęłam... to jednak wiem, że nie mogę, nie potrafię, rozumiesz? pomimo szczerych chęci,zamiarów ucieczki...nie umiem się poddać. jestem zbyt słaba i naiwna. chcę walczyć o swoje życie pomimo, że nie mam w tobie żadnego wsparcia, ale wiesz? to już jest mało istotne, jak się zachowujesz względem mnie. od zawsze czułam ból od psychicznych ran z twojej strony więc dlaczego tym razem miałoby być wszystko inaczej? tacy ludzie, jak ty się nie zmieniają..nie zapominają o starych błędach z przeszłości, o obietnicach danych własnemu dziecku. szukasz jedynie we mnie tego co złe, nie akceptujesz moich zmian...a kiedy się buntuję? olewasz to. masz gdzieś mnie, moje życie...

Nastaje nowy dzień. Pod przymusem jem poranne śniadanie  wcześniej biorę odświeżający prysznic. Ubieram się w coś wygodnego i zarazem luźnego. Wiążę włosy w nietypowy sposób. Wiem  że przede mną szereg różnych czynności. Puszczam dobrą muzykę w głośnikach. Nie zważam na to  że jest sobotni poranek. Połowa sąsiadów jeszcze śpi… A ja już budzę ich swoją bezradnością. Uciekam ponownie do łóżka  zaszywam się pod kołdrą z dobrą książką. Czytam   rozmyślam  zastanawiam się nad tym co ostatnio mi umknęło. Szukam po głowie wielu odpowiedzi na szarpiące moją psychikę pytania. Wmawiam sobie po raz kolejny  że to była moja wina  że odszedł z tego świata. Rozumiem  że nie mogłam niczego zatrzymać  czasu nie cofnę  lecz do końca będę już żałować tego  jak postąpiłam. Nie chciałam Twojej śmierci.. Za późno się obudziłam z długotrwałego snu  którym było ślepe zauroczenie.

remember_ dodano: 24 stycznia 2013

Nastaje nowy dzień. Pod przymusem jem poranne śniadanie, wcześniej biorę odświeżający prysznic. Ubieram się w coś wygodnego i zarazem luźnego. Wiążę włosy w nietypowy sposób. Wiem, że przede mną szereg różnych czynności. Puszczam dobrą muzykę w głośnikach. Nie zważam na to, że jest sobotni poranek. Połowa sąsiadów jeszcze śpi… A ja już budzę ich swoją bezradnością. Uciekam ponownie do łóżka, zaszywam się pod kołdrą z dobrą książką. Czytam , rozmyślam, zastanawiam się nad tym co ostatnio mi umknęło. Szukam po głowie wielu odpowiedzi na szarpiące moją psychikę pytania. Wmawiam sobie po raz kolejny, że to była moja wina, że odszedł z tego świata. Rozumiem, że nie mogłam niczego zatrzymać, czasu nie cofnę, lecz do końca będę już żałować tego, jak postąpiłam. Nie chciałam Twojej śmierci.. Za późno się obudziłam z długotrwałego snu, którym było ślepe zauroczenie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć