 |
we miejsce jest u moich stóp - ja Pani Twa i Twój Bóg.
|
|
 |
nie toleruję słowa "NIE", zawsze dostaję to co chcę.
|
|
 |
Odrzuciłam zaloty tylu uroczych chłopców,tracąc tym samym szansę na być może piękne i udane związki.To wszystko przez Ciebie,A wiesz dlaczego ?Bo cholernie się boję że w dniu w którymś się z kimś zwiąże i będę czuła sie niesamowicie spełnioną kobietą,Ty nagle zjawisz się tak bez niczego,jak to przeważnie masz w zwyczaju z zapytaniem Czy do Ciebie wrócę .|nie pamiętam od kogo . ; d
|
|
 |
Łzy płynął mi po policzkach, pozwalam Ci odejść, poddaje się, Ale zanim przyłożę sobie broń do skroni powiem ci To... Zrobiłbym wszystko by pokazać jak bardzo Cię uwielbiam ale to już skończone, za późno by ocalić naszą miłość ale obiecaj mi ,że pomyślisz o mnie za każdym razem kiedy zobaczysz gwiazdę na niebie.... / Eminem mistrz ! :*
|
|
 |
Leżeliśmy razem na łóżku i zajadaliśmy czekoladki. Podałam mu jedną z nich. -Hmm mi ta smakuję jak twoje usta. -A ta? Z uśmiechem podałam i włożyłam mu do ust. Skrzywił się i natychmiast wypluł. -Co to za ohydstwo?. -A to była papryczka chili. Piekło? Z lekko kpiącą minął zapytałam. Rzucił się na mnie -Zaraz ciebie popiecze i pocałował. Wyrwałam się się z uścisku biegnąc do łazienki po szklankę wody aby ugasić ogień w buzi./ kasiak12995
|
|
 |
dziewczynko, jesteś tak pusta, że rozmawiając z tobą czuję że spada mi IQ / love.love.love
|
|
 |
Pocieszałam moją najlepszą kumpelę, którą chłopak rzucił dzień przed ich miesięczną rocznicą. -Chłopaki to idioci, nie przejmuj się. Za chwilę dostałam sms'a od "skarba" - Ja też jestem idiotą?. Uśmiechnęłam się a kumpela na mnie spojrzała ze zdziwieniem. Odpowiedziałam do niej, - Przepraszam, nie wszyscy. Po czym dostałam kolejnego sms'a -No masz szczęście. Potem okazało się ,że on czekał pod drzwiami koleżanki aż wreszcie będzie mógł mnie zobaczyc./ kasiak12995
|
|
 |
Siedziałam na plastikowym krzesełku i w rękach trzymałam plastikową filiżankę i wznosiłam toast z moją małą siostrzyczką za "dużo cukierków i kolorowe życie". Bawiłam się słodko, jak za dawnych czasów. Karmiąc różowego misia zobaczyłam stojącą nade mną osobę. Stał tam on ze słodką miną: "moja mała dziewczynka" - powiedział. Z zawstydzenia na twarzy pojawiły mi się wypieki. Schylił się i pocałował mnie w policzek. -Jesteś słodziutka!. Wtem moja siostrzyczka odezwała się - no to wznieśmy toast za twojego i mojego przyszłego chłopaka. Wszyscy wybuchneliśmy śmiechem./ kasiak12995
|
|
 |
Pewnej nocy ja i moja siostra zostałyśmy same w domu. Siedziałyśmy na łóżku okryte kołdrą i zajadałyśmy pyszne ciacha. Nagle zgasło światło, dotychczasowy film, który leciał w TV znikł z ekranu. -Ja się boję - odezwaa się mała. Przytuliłyśmy się i oczekiwałyśmy włączenia instalacji. Chwili potem usłyszałyśmy kroki na schodach. Przestraszona wstałam, chwyciłam miotłę i pobiegłam do przedpokoju. Gdy chciałam zamachnąć się ujrzałam twarz skarba. Zdziwiony odpowiedział: -Gdy zgasło światło pomyślałem, że będziesz się bała więc przyszedłem , a ty mnie witasz z miotłą w ręku? no ładnie.- i zaczął się śmiać. Resztę nocy spędziliśmy razem przy świeczce utulając do snu moją kochaną siostrzyczkę.
|
|
 |
Biegałam na podwórzu i bawiliśmy się z paczką w łapanego. Śmialiśmy się aż brzuchy nas bolały. Noc była cudowna, niebo gwiaździste. Pierwszy raz od pewnego czasu byłam tak szczęśliwa. Łapałam wtedy kolegę gdy zobaczyłam na swojej drodzę "jego" pijanego z kolegami. Z mojej twarzy zniknął uśmiech, szedł w moją stronę. Kiedy próbowałam go ominąć, złapał mnie za rękę. -Ty suko już nikt Cię nawet nie chce prawda?. Wtedy wtargnął mój kumpel i walnął go prosto w twarz aż ten z bólu skrzywił się. -Nigdy więcej nie mów tak do mojej kumpeli! bo jak tak to będziesz się dwa razy bardziej skulał z bólu. Po czym objął mnie w biodrze i poszliśmy dołączyć do pozostałej części paczki./ kasiak12995
|
|
|
|