 |
|
Starasz się, robisz wszystko jak najlepiej. Podchodzisz do większości spraw z lekkim dystansem, gdyż zraniono Cie już zbyt wiele razy. Ukrywasz uczucia pod wieczną maską uśmiechu i radości. Zgrywasz szczęśliwą kobietę, która bawi się życiem. Jednak Ty sama najlepiej wiesz, że w głębi duszy jesteś dziewczyną, która ponad wszystko potrzebuje bliskości. Samotność Cie wykańcza a Ty po prostu boisz się do tego przyznać.
|
|
|
|
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać, że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj dziś..
|
|
|
|
powiedział jej że ją kocha. a ona głupia jak zwykle mu uwierzyła.
|
|
|
|
zadałeś mi głupie pytanie ' czy coś się zmieniło z Twoimi uczuciami do mnie? ' ... skoro nie wiesz czy chcesz ze mną być , raczej nie powinno Cię to interesować.. na to ja głupia odpowiedziałam. ' nie kochanie, nigdy nie przestanę Cię kochać ' z nadzieją, że coś może zmieni się między nami..
|
|
|
|
`była gotowa poświęcić wszystko i wszystkich dla tej miłości. poświęciła. koniec nie był zbyt wesoły.
|
|
|
|
i znowu głowa pęka od wspomnień. oddychać nie mogę, nie potrafię zapomnieć..
|
|
|
|
Zapisem w pamięci jesteś. Wspomnieniem wyrytym na prawym nadgarstku. I słowami, które szepczą mi czule z kartek przepełnionych nadzieją. Jesteś, częscią mnie nieodwracalnie utraconą.
|
|
|
|
najgorsze jest gdy odtrącasz na prawdę fajnego faceta, któremu na Tobie zależy tylko dlatego, że w głowie siedzi Ci frajer, który Cię zranił . ; |
|
|
|
|
są takie dni w których patrzę na świat z innej perspektywy. kiedy mimo wielu porażek, nierozwiązanych problemów potrafię znaleźć powód do szczerego uśmiechu. zdaje sobie wtedy sprawę, że obok mnie jest rodzina, która pomoże mi stanąć na wysokości zadania. może obok mnie nie ma Go, ale gdyby był, to czy potrafiłby dać mi szczęście? - nie sądzę, i zresztą nie mam czasu się nad tym zastanawiać. teraz muszę zadbać o swoje zdrowie - czekają mnie długie wizyty u specjalistów. teraz muszę wziąć się za naukę - w końcu 15 zaległych sprawdzianów, to nie błahostka. teraz muszę wykazać się wielką nadzieją i siłą - nie mogę pozwolić, żeby Ci których kocham, zamartwiali się mną, jak gdyby nie było innych problemów. zapewne nie będzie łatwo, ale z całych sił wierzę. wierzę, że KTOŚ na górze, weźmie mnie za rękę, wskaże drogę, pomoże żyć. / pstrokatawmilosci
|
|
|
|
[ cz. 1 ] poprosiłeś abym spotkała się z Tobą, z początku nie mogłam w to uwierzyć, zgodziłam się. poszłam w umówione miejsce. czekałeś na mnie. gdy tylko mnie dostrzegłeś na Twojej twarzy pojawił się uśmiech. gdy zapytałam, po co chciałeś się spotkać, odpowiedziałeś, że musimy pogadać. przez myśl przeszło mi, że chcesz kontynuować rozmowę z 10 lutego na temat twojego kumpla, który rozjebał nasz związek . usiadłam na ławce i czekałam na to, co powiesz. usiadłeś obok mnie i zacząłeś mówić . na początku przypominałeś czasy, gdy byliśmy ze sobą , potem mówiłeś o czasie, gdy każde z nas z całych sił próbowało się pozbierać po rozstaniu. nagle zamilkłeś . popatrzyłeś w moje oczy i powiedziałeś, że dalej mnie kochasz .
|
|
|
|
Dodaj komentarz
