 |
|
Kreciło ją to, że zawsze zabierał jej lody z ręki, i zanim sie onejrzeli zjedli je razem, ale pewnego dnia, gdy zabral jej ulubione czekoladowe lody, kopnela go w kostke i odeszla z placzem, na drugi dzien zobaczyla go z zamrażarka lodów czekoladowych, wszystkie dla niej, tak bardzo ja kochał.
|
|
|
|
Ona o przeciętnej urodzie, nie byla jakąs wypudrowaną lalą, za którą latają wszyscy chłopcy, bardzo zalezalo jej na ocenach niz na miłosci. On , szkolny cwaniaczek, dusza towarzystwa, muskularny, leciały na niego wszytskie pany w szkole, lecz jednak nie wiadomo dlaczego wybrał ją, niezauważalną istotkę, która uwazana byla za kujona. Do dziś są razem.
|
|
|
|
nie przyznawales sie do mnie przed kolegami, postanowilam coś z tym zrobic, gdy stalam z kolezankami, podszedłes, dałes mi buziaka, odwróciłam się uderzyłam cię w twarz i wykrzyknelam 'nie dla psa kiełbasa' , od teraz jestem glownym tematem rozmow twoich i twojej paczki.
|
|
|
|
a on? on zwyczajnie mnie olał ; kiedy mówiłam, że go kocham patrzył na mnie jak na kosmitke.
|
|
|
|
nie ogarniam twojej wyrozumiałości do mnie. Że niby mnie nie kochasz? to jaki jest powód tego, że czuje twój wzrok na sobie? i że może tego nie widzę? cwaniaczek.
|
|
|
|
Kiedys, było kiedyś, teraz jest teraz, wiec zostańmy przy tym, że teraz nic do ciebie nie czuje.
|
|
|
|
-Kocham Cię. - hahahaha. - co jest ? - Prima Aprilis. - w takim razie jutro pogadamy.
|
|
|
|
pamiętasz ten dzień gdy się poznaliśmy ? Siedziałam na plaży w bikini, czekałam na znajomych, którzy poszli po picie. Ty podeszłeś i zapytałeś czy nie widziałam twojej młodszej siostry piłki.Ciebie i tak pewnie to pie*doli, bo mówisz kumplom, że poznałeś mnie na zabawie, na której nigdy nie byleś.
|
|
|
|
nienawidzisz mnie, tego co było między nami, ale widząc mnie wspomnienia wybuchają jak dynamit.
|
|
|
|
nie patrze na ciebie bez przerwy, nie mowie ci żebyś wrócił, nie kupuje sobie naszyjników z pierwsza litera twojego imienia, ale mimo tego tak bardzo cie kocham.
|
|
|
|
I teraz koniec naszej bajki, właściwie to był tylko jeden rozdział.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
