|
dlaczego Bóg nazywa się Bóg? bo Pezet było już zajęte.
|
|
|
|
siedzieliśmy ekipą w ulubionej knajpie, świetnie się bawiliśmy. w pewnym momencie zauważyłam jego, idącego w naszym kierunku. - cześć wam. - uśmiechnął się, witając się z moimi kumplami. poprosili go, żeby się do nas przyłączył, usiadł na przeciwko mnie nie spuszczając ze mnie wzroku. - ej stary, podoba ci się co? - zaśmiał się kolega trącając go łokciem. - jak cholera. - wyjąkał. - nono, to na co czekasz? kuj żelazo puki gorące, zaraz może być za późno. - powiedział drugi. - miałem już swoją szansę, nie wykorzystałem, zjebałem wszystko. - syknął patrząc mi w oczy. - nawet kurwa nie wiesz, ile bym dał by znowu być blisko ciebie. - podniósł głos i wstając odpalił papierosa. /
grozisz_mi_xd
|
|
|
Myślę co moglibyśmy przez ten czas zrobić. Jest tyle kin, tyle filmów, tyle miejsc nowych. Może moglibyśmy tam pobyć, albo zostać tu i poleżeć na podłodze. Może moglibyśmy pić razem kawę gdzieś. Wyjść razem lub nie robić nic razem. / Pezet ♥
|
|
|
Tak bardzo chcemy zmienić świat – Nieświadomi własnych wad.
|
|
|
ćpałam już różne rzeczy ale to ty naprawdę sprawiasz, że odlatuję.
|
|
|
- Przepraszam, że Cię zraniłem. - Nie przepraszaj. Po prostu wypierdalaj. / yezoo
|
|
|
Chłopaku, zakochaj się w tancerce, jeśli pokocha cię jak taniec, będziesz najszczęśliwszy na świecie /
|
|
|
|
Kobieta pali, gdy ma co. Pije, gdy musi zapomnieć. Płacze, gdy nie ma nic.
|
|
|
|
wiesz czasami zastanawiam sie jak by to było jeśli nie powiedziałbyś wtedy ' nie chce mieć narazie dziewczyny , chce cie mieć jako dobra przyjaciółkę . ' ciekawe czy bylibyśmy wtedy razem , ciekawe czy by sie nam udało . bo teraz nie łączy nas kompletnie nic , a to jednak troszkę jeszcze boli .
|
|
|
|