głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aleksandra290199

Jestem dziewczyną  która  pije dużo Tymbarków  często się uśmiecha  nie kręci tyłkiem na prawo i lewo i nałogowo słucha GrubSona.  D

olusia98 dodano: 25 czerwca 2011

Jestem dziewczyną, która, pije dużo Tymbarków, często się uśmiecha, nie kręci tyłkiem na prawo i lewo i nałogowo słucha GrubSona. ;D

eee.. jednak dodałaś moją wersję    teksty olusia98 dodał komentarz: eee.. jednak dodałaś moją wersję ;] do wpisu 25 czerwca 2011
właśnie biegł w stronę bramki. mógł wykonać najlepszy strzał wszech czasów. Był sam na sam z bramkarzem. właśnie go wymijał  kiedy nagle się zatrzymał. nikt nie wiedział co się dzieje  a on od tak wyciągnął telefon czytają sms'a od niej  którego treść brzmiała tak' kolego  weź idź się ubierz  bo cię komary zagryzą. albo mam lepszy pomysł. chodź do mnie ja mam spray na komary  popsikam cię nim  a tak przy okazji.. no odwiedzisz mnie. stęskniłam się już za tobą'. On zszedł z boiska spojrzał w jej okno  uśmiechnął się do niej i krzyknął 'już idę mała' i pobiegł w stronę jej bloku. Ona w tym czasie pomyślała 'a jednak piłka nie jest ważniejsza ode mnie. on chyba na prawdę mnie kocha'. olusia98

olusia98 dodano: 25 czerwca 2011

właśnie biegł w stronę bramki. mógł wykonać najlepszy strzał wszech czasów. Był sam na sam z bramkarzem. właśnie go wymijał, kiedy nagle się zatrzymał. nikt nie wiedział co się dzieje, a on od tak wyciągnął telefon czytają sms'a od niej, którego treść brzmiała tak' kolego, weź idź się ubierz, bo cię komary zagryzą. albo mam lepszy pomysł. chodź do mnie ja mam spray na komary, popsikam cię nim, a tak przy okazji.. no odwiedzisz mnie. stęskniłam się już za tobą'. On zszedł z boiska spojrzał w jej okno, uśmiechnął się do niej i krzyknął 'już idę mała' i pobiegł w stronę jej bloku. Ona w tym czasie pomyślała 'a jednak piłka nie jest ważniejsza ode mnie. on chyba na prawdę mnie kocha'./olusia98

kiedyś spotkaliśmy się przez przypadek. ty byłeś na rowerze  ja na rolkach. jeździliśmy krążąc w kółko po 'mojej' małej miejscowości. w pewnym momencie zaproponowałeś pójście na Drzewo Miłości. Ja  głupia nie zgodziłam się na to. bałam się  nie wiem czego  ale się bałam. teraz.? teraz żałuję  bo mogła to być najpiękniejsza chwila w moim życiu. niestety nie wiem  co by się stało gdyby... teraz żałuje i to bardzo. już nie jesteśmy tak dobrymi przyjaciółmi.. baa.. teraz udajemy jakbyśmy się nie znali  chodź nie wiem  co źle zrobiliśmy. nie wiem  ale chciałabym się dowiedzieć. zozolkowa

olusia98 dodano: 25 czerwca 2011

kiedyś spotkaliśmy się przez przypadek. ty byłeś na rowerze, ja na rolkach. jeździliśmy krążąc w kółko po 'mojej' małej miejscowości. w pewnym momencie zaproponowałeś pójście na Drzewo Miłości. Ja, głupia nie zgodziłam się na to. bałam się, nie wiem czego, ale się bałam. teraz.? teraz żałuję, bo mogła to być najpiękniejsza chwila w moim życiu. niestety nie wiem, co by się stało gdyby... teraz żałuje i to bardzo. już nie jesteśmy tak dobrymi przyjaciółmi.. baa.. teraz udajemy jakbyśmy się nie znali, chodź nie wiem, co źle zrobiliśmy. nie wiem, ale chciałabym się dowiedzieć./zozolkowa

Zmienili te 'miłosne' opisy na Gadu.Chyba nie są już razem pomyślała a  na jej twarzy pojawił nie widziany już od kilku miesięcy uśmiech. Weszła na FB  ale obydwoje mieli status 'w związku'. Po sprawdzeniu tego  na jej twarzy znów zagościł smutek. olusia98

olusia98 dodano: 25 czerwca 2011

Zmienili te 'miłosne' opisy na Gadu.Chyba nie są już razem-pomyślała,a na jej twarzy pojawił nie widziany już od kilku miesięcy uśmiech. Weszła na FB, ale obydwoje mieli status 'w związku'. Po sprawdzeniu tego, na jej twarzy znów zagościł smutek./olusia98

dziękuje    po prostu z życia wzięte. pisze to  co się wczoraj wydarzyło teksty olusia98 dodał komentarz: dziękuje ;] po prostu z życia wzięte. pisze to, co się wczoraj wydarzyło do wpisu 25 czerwca 2011
 cz.2.  on nie wierzył w ani jedno jej słowo  ale mimo to przytulił ją do siebie  pocałował w czoło i powiedział 'Spokojnie  mała. Nie jesteśmy już razem ale nie wszystko stracone. Najpierw jednak musisz chyba wyjaśnić coś koledze  co.?'. Ona wpadła mu w ramiona i powiedziała 'Dziękuję za drugą szansę' dławiąc się przy tym łzami. olusia98

olusia98 dodano: 25 czerwca 2011

[cz.2.] on nie wierzył w ani jedno jej słowo, ale mimo to przytulił ją do siebie, pocałował w czoło i powiedział 'Spokojnie, mała. Nie jesteśmy już razem ale nie wszystko stracone. Najpierw jednak musisz chyba wyjaśnić coś koledze, co.?'. Ona wpadła mu w ramiona i powiedziała 'Dziękuję za drugą szansę' dławiąc się przy tym łzami./olusia98

 cz.1 Ona chcąc  żeby żałował tego  że zakończył ich związek postanowiła wzbudzić w nim zazdrość. Poprosiła najprzystojniejszego chłopaka w szkole  aby poszedł z  nią na noc świętojańską. Uważała  że to jest znakomity pomysł. bo on też tam na pewno będzie. Szli razem blisko siebie dobrze się bawiąc. Nagle ona dojrzała jego postać wychodzącą zza zakrętu. Szedł spokojnie do czasu  kiedy nie zobaczył ich razem. Nagle zaczął biec w przeciwna stronę. Ona zaczęła go gonić  chodź nie miała najmniejszych szans  w końcu był najszybszym chłopakiem w szkole. Zaczęła krzyczeć  wołać go  ale nie reagował  biegł dalej. Kolega  nie wiedząc  o co chodzi  zaczął go gonić. Wiktor bo tak miał na imię jej kolega zatrzymał się  bo zmęczył się tym całym 'pościgiem'. Nagle zatrzymał się i on. Ona podeszła do niego i zaczęła mu wszystko wyjaśniać. olusia98

olusia98 dodano: 25 czerwca 2011

[cz.1]Ona chcąc żeby żałował tego, że zakończył ich związek postanowiła wzbudzić w nim zazdrość. Poprosiła najprzystojniejszego chłopaka w szkole, aby poszedł z nią na noc świętojańską. Uważała, że to jest znakomity pomysł. bo on też tam na pewno będzie. Szli razem blisko siebie dobrze się bawiąc. Nagle ona dojrzała jego postać wychodzącą zza zakrętu. Szedł spokojnie do czasu, kiedy nie zobaczył ich razem. Nagle zaczął biec w przeciwna stronę. Ona zaczęła go gonić, chodź nie miała najmniejszych szans- w końcu był najszybszym chłopakiem w szkole. Zaczęła krzyczeć, wołać go, ale nie reagował, biegł dalej. Kolega, nie wiedząc o co chodzi, zaczął go gonić. Wiktor-bo tak miał na imię jej kolega zatrzymał się, bo zmęczył się tym całym 'pościgiem'. Nagle zatrzymał się i on. Ona podeszła do niego i zaczęła mu wszystko wyjaśniać./olusia98

kiedyś byli najpiękniejszą parą pod słońcem  ale przecież w końcu musiało to nastąpić. tak  tak rozstali się.  nawet nie wiedzieli z jakich przyczyn  i to bolało najbardziej. olusia98

olusia98 dodano: 25 czerwca 2011

kiedyś byli najpiękniejszą parą pod słońcem, ale przecież w końcu musiało to nastąpić. tak, tak rozstali się. nawet nie wiedzieli z jakich przyczyn, i to bolało najbardziej./olusia98

jachcenajamaice ma rację. jesteś inspiracją. i nie kasuj wpisów  bo są świetne. teksty olusia98 dodał komentarz: jachcenajamaice ma rację. jesteś inspiracją. i nie kasuj wpisów, bo są świetne. do wpisu 25 czerwca 2011
hah    ja też idę    teksty olusia98 dodał komentarz: hah ;] ja też idę ;] do wpisu 24 czerwca 2011
Kupiła jabłkowo miętowego Tymbarka. Gdy go otworzyła  on podszedł i powiedział: Daj przeczytać co jest napisane. Nie patrząc co jest na kapslu dała mu go z rumieńcem na policzkach. Przeczytał  spojrzał na nią  pocałował i odszedł wręczając jej kapsel. Chwilę nie wiedziała co się stało  w końcu przeczytała napis na Tymbarku: Jeśli ją kochasz  pocałuj .

olusia98 dodano: 24 czerwca 2011

Kupiła jabłkowo-miętowego Tymbarka. Gdy go otworzyła, on podszedł i powiedział: Daj przeczytać co jest napisane. Nie patrząc co jest na kapslu dała mu go z rumieńcem na policzkach. Przeczytał, spojrzał na nią, pocałował i odszedł wręczając jej kapsel. Chwilę nie wiedziała co się stało, w końcu przeczytała napis na Tymbarku: Jeśli ją kochasz, pocałuj .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć