|
olusia98.moblo.pl
powinniśmy bardziej doceniać ludzi bardzo często nie zauważamy ile dla nas poświęcają. via. moblo
|
|
|
powinniśmy bardziej doceniać ludzi, bardzo często nie zauważamy ile dla nas poświęcają.
via. moblo
|
|
|
|
Jest bardzo sentymentalny. Czarujący i trochę niepoukładany. Ma coś z łobuza i romantyka. Prawdziwy szaleniec, którego porządnie jest grzechem godnym piekła. Drzemie w nim ogromna zagadka, której pewnie jeszcze do końca nie zrozumiałam. Jest tu. między nami choć tak naprawdę do końca nie jest sobą. Zawsze ma dużo do powiedzenia a swoich racji broni jak najcenniejszego prezentu. Jest mądry. Wspomnienia go zabijają ale nie pozwolę mu upaść. Nie pozwolę aby dotknął dna bo na to nie zasługuje. Jest cudowny, wyrozumiały i opiekuńczy. Zawsze postawi do pionu i pokaże, ze warto cieszyć się życiem. Uwielbiam go. Uwielbiam jak mówi, że jestem Mamutem i mam ogromna dupę. Jak jestem Kapciem i inne tego typu określenia, za które nie umiem się na niego gniewać. Jest mi bliski. Bardzo. i choć to wszystko nie powinno tak się potoczyć to mocno w niego wierzę. Mocno trzymam za niego kciuki i powtarzam, ze da radę. Musi..dla mnie. Nie może mnie tu zostawić bo za mocno go kosiam. - dla maxsentymentalny ♥
|
|
|
|
Cześć mała, tak łatwo uwierzyłaś w miłość, bo tak bardzo jej łaknęłaś. Tak bardzo chciałaś by ktoś kochał cię, dbał o ciebie i szeptał ci czułe słowa. Byś mogła poczuć się wyjątkowo każdego dnia. Byłaś bezbronna jak małe dziecko, słabe i kruche, ale gotowe zaufać i pokochać bez granic, bez myślenia o konsekwencji. Parę podobno magicznych chwil, spacery, kino, kilkaset wypisanych esemesów sprawiło, że twoje serce na nowo biło wyjątkowo, a Ty czułaś się jak księżniczka. Zaczęłaś widzieć we mnie ideał. Zaczęłaś marzyć o naszej wspólnej przyszłości - zakochałaś się. Odszedłem, tego chciałem. Kolekcjonuję kobiece serca do swojego albumu. Twoje jest kolejne. Może kiedyś uzbieram tyle, aby móc skleić swoje do całości.
|
|
|
|
Boże wyciągnij do mnie ręce. Daj mi znak, pokaż, że ten świat potrafi być śliczny. Ubarw mi życie, nie ucz mnie więcej cierpienia, bo czuję, że zrobię coś złego z tego powodu. Potrzebuję wsparcia również Twojego, pomóż mi biec po szczęście. Zabierz kolce z pod nóg. Pomóż chwycić mi szczęście, pomóż mi zdjąć kajdan smutku. Daj ojcowskie rady, pokaż, że jesteś i ja jestem tu po coś. Pokaż, że nie jestem jedynie wyrzutkiem od Twoich dzieci. Pokaż, że też zasługuję na szczęście. Pozwól cieszyć się życiem. Daj mi szansę na bycie innym. Potrzebuję tylko trochę wsparcia, to tak wiele ojcze?
|
|
|
Pamiętam naszą ostatnią rozmowę. Pamiętam twoje ostatnie słowa. 'Ola ja teraz jestem zupełnie innym człowiekiem. Zmieniłem się.. Proszę, zapamiętaj takiego Tomka, jakiego poznałaś. Jeżeli nie potrafię pomóc osobom, które kocham, to nie ma sensu żyć. Żegnaj siostra'. Chciałeś się zabić... Pamiętam to, jakby było wczoraj.. Tą przepłakaną noc, kiedy nie odbierałeś telefonu... Później zadzwoniłeś, przeprosiłeś... Kiedy myślałam, że wszystko jest już w porządku odezwał się twój brat. Zrobiłeś to.... Ja każdego dnia dziękuję Bogu za to, że nie pozwolił ci odejść. Za to, że nadal jesteś z nami./olusia98
|
|
|
Brakuje mi tych wieczorów spędzonych z nim... Brakuje mi tych godzinnych rozmów o tym, co leży nam na sercu.. Brakuje mi tych jego żartów i czułych słów skierowanych w moją stronę... Brakuje mi jego./olusia98
|
|
|
|
bo przyjaźń to nie transakcja na miesiąc, dwa, albo póki jest pięknie. przyjaźń to miliony prześmianych godzin,a tysiące przepłakanych. kilkanaście kłótni, kilkadziesiąt czułych gestów i jedno uczucie: szczęście.
|
|
|
|
wspomnienia są jak nowotwór siedzą w nas, w środku i niszczą doszczętnie, a my ciągle do nich wracamy, bo chcemy, żeby znowu tak było, a następnie idziemy pić, bo nie umiemy żyć na trzeźwo,przecież wiesz to, bo to nie tylko miłość każe nam się nawalać, jest mnóstwo spraw, bo życie zawsze będzie się starać nas zniszczyć, i w końcu ten plan się ziści, bo padniemy wykończeni do trumny.
|
|
|
Ludzie naprawę potrafią wszystko zepsuć. Pamiętam jak spędzaliśmy ze sobą każdą wolną chwilę... Pamiętam jak uczył mnie grać w nogę... Pamiętam jak zabierał na wesołe miasteczko, czy na lody. Był zawsze, kiedy go potrzebowałam. Kiedy było mi smutno starał się poprawić mi humor, i zawsze mu to wychodziło... Pamiętam wspólne oglądanie filmów i meczów Barcy. Pamiętam jak uczył mnie jeździć na desce... Pamiętam każdą chwilę spędzoną z nim... Był moim przyjacielem. Nadal nim jest, mimo, że teraz mówimy sobie tylko 'cześć' i czasem zamienimy ze sobą jakieś słowo. Właśnie przez innych.. Przez ich ciągłe gadanie... Ale mimo tego wiem, że nadal mogę na niego liczyć. /olusia98
|
|
|
|
Tęsknię za Nim i kocham Go nadal jak brata, mimo że nie łączyły nas więzy krwi i przez jakiś czas byliśmy parą. Tęsknię za jego oddechem, za tym jak pokonywał miasto w szybkim tempie dla mnie i jak zawsze wiedział kiedy mam ochotę na milkę mleczną, czy bananowy soczek. Tęsknię za tym jak jeździliśmy do McDonalda niedaleko jego domu na Mąkołowcu, i jak zamawiał nam trzy hamburgery, dwa cheeseburgery, dużą cole i sałatkę, a potem dzielił to na dwa mówiąc, że jest strasznie głodny. Jadł jak kobiety w ciąży, a zawsze był taki chudy. Pamiętam jak wsiadaliśmy na dworcu w trolejbus i jeździliśmy dziesięć razy okrążając miasto. I nawet pamiętam to jak wrzucił do automatu złotówkę i wylosował pierścionek a potem jak idiota w tesco mi się na żarty oświadczał. Nigdy też nie zapomnę jak był kiedy zmarła moja babcia, i potrzebowałam czułości, a on przychodził z lodami mimo że była zima, czy zabierał mnie na lodowisko by poprawić mi humor. Tak cholernie tęsknię za czasami kiedy był. Po prostu był.
|
|
|
|
mam do ciebie dwa stosunki : stosunek olewający i stosunek seksualny - pierdolę cię.
|
|
|
|
14 lutego. święto zakochanych. witajmy w 21 wieku gdzie liczy się ilość dostanych walentynek, lizaków-serduszek,maskotek i innych pierdoł. więc gdzie prawdziwa miłość? umarła w samotności. zastąpił ją lans, kasa, no i facebook który jest wyznacznikiem kto z kim, kiedy, jak i co. żyję w świecie w jakim nigdy nie chciałem żyć. czuję się jak ktoś z epoki kamieniołomów, czuję, że pieprze jakieś staroświeckie idee, które dla większości są nie zrozumiałe. wybaczcie, zamykam drzwi i wychodzę stąd do swojej Utopii
|
|
|
|