 |
chciałam mu wygranąć za to co zrobił mojej przyjaciółce, za to jak ją zranił, ale się powstrzymałam. w urodziny mu odpuszczę, ale już może zaczynać żegnać z życiem./olusia98
|
|
 |
''bo nie chcę mieć na razie dziewczyny"-usłyszała, gdy spytała się dlaczego tak szybko zakończył ich związek. dzień później ok. godz. 23 dzwoni telefon. dzwoni jej najka. '' on cie okłamał, rozumiesz.? on cię nigdy nie kochał. był z tobą tylko żeby później być z tą suką. chciał wzbudzić w niej zazdrość"- usłyszała krzyk przerażonej przyjaciółki, po jej policzkach zaczęły spływać łzy./olusia98
|
|
 |
|
Na poziomie ziomie, bo inaczej nie wypada.
|
|
 |
|
- a wiesz,że jeśli ktoś patrzy Ci w oczy dłużej niż 7 sek.to jest w Tobie zakochany? - o kurwa! mój okulista mnie kocha, ja pierdole! / [?]
|
|
 |
|
, jeśli zachowasz mojego esa - kochasz mnie . jeśli wykasujesz - pragniesz mnie . jeśli odpiszesz - chcesz ze mną być . a jeśli nie odpiszesz - nie możesz beze mnie żyć . no i co teraz zrobisz ? / eloszmero
|
|
 |
|
3 razy '' P " : poznaj , przeliż , porzuć || net .
|
|
 |
|
Wierzę, że nadejdzie taki dzień, gdy tymbark powie : " Miej wyje.bane i kurwa do przodu ! "
|
|
 |
dwa tygodnie poprzednich wakacji-najpiękniejsze chwile jej życia. wtedy to życie zmieniło się na lepsze. wtedy poznała go - miłość jej życia. teraz, kiedy myśli, że może go już nie zobaczy, bo mieszka na drugim końcu świata, napływają jej łzy do oczu. boi się, że to co było już nie powróci, że zostaną tylko wspomnienia. /olusia98
|
|
 |
|
Dziś niedziela.. a jutro co ? WOLNE kurwa ♥
|
|
 |
[cz.1]Ona chcąc żeby żałował tego, że zakończył ich związek postanowiła wzbudzić w nim zazdrość. Poprosiła najprzystojniejszego chłopaka w szkole, aby poszedł z nią na noc świętojańską. Uważała, że to jest znakomity pomysł. bo on też tam na pewno będzie. Szli razem blisko siebie dobrze się bawiąc. Nagle ona dojrzała jego postać wychodzącą zza zakrętu. Szedł spokojnie do czasu, kiedy nie zobaczył ich razem. Nagle zaczął biec w przeciwna stronę. Ona zaczęła go gonić, chodź nie miała najmniejszych szans- w końcu był najszybszym chłopakiem w szkole. Zaczęła krzyczeć, wołać go, ale nie reagował, biegł dalej. Kolega, nie wiedząc o co chodzi, zaczął go gonić. Wiktor-bo tak miał na imię jej kolega zatrzymał się, zmęczony tym całym 'pościgiem'. Nagle zatrzymał się i on. Ona podeszła do niego i zaczęła mu wszystko wyjaśniać./olusia98 [poprawione]
|
|
 |
Bo jak z tobą byłam nawet nie miałam spokoju.. Za plecami każdy się śmiał i mówił ,,jak taka jak ona może kochać takiego jak on.?". Najwidoczniej mogłam i nadal to robię.!/olusia98
|
|
|
|