 |
|
jest moim powietrzem, możesz znaleźć go, w każdym biciu mojego serca.
|
|
 |
|
nie musiałam przyzwyczajać się do niego, czy wmawiać sobie cokolwiek. pokochałam go pierwszego dnia kiedy go poznałam. potem w głowie były mi tylko jego wystające żebra, niebieskie, błyszczące oczy i brązowe włosy. wielbiłam jego uśmiech. byłam przekonana, że będzie mój i tak też się stało.
|
|
 |
|
była okropnie smutna, właściwie ten stan trwał już kilka miesięcy. słuchała swojego ulubionego wokalisty, już od dwóch lat, a mianowicie Grubsona. nie bardzo zważała na teksty piosenek, ale gdy usłyszała słowa '' wierzę całkowicie, że nigdy nie przyjdzie pora na rozstanie.. '' wybuchła spazmatycznym płaczem. ta piosenka przypomniała najważniejszą osobę na jej świecie, którą odważyła się zostawić, która była powodem jej smutku. tamtego dnia postanowiła sobie, że będzie silna i wytrwała w tym do dziś.
|
|
 |
|
- jesteś podobny do gwiazdy mimo tego, że nie jesteś sławny. - dlaczego? - jesteś tak samo piękny i twoje oczy błyszczą identycznie jak one.
|
|
 |
|
powtarzam mu codziennie, że jego nie da się nie kochać, a on nadal nie ucieka.
|
|
 |
|
wpadł do pokoju, który zaścielony był opakowaniami po tabletkach. jego ex miała zamknięte oczy i prawie nie wyczuwalny puls, zadzwonił po pogotowie i rozpoczął reanimację, niestety jej serce przestawało bić. dopiero wtedy zrozumiał ile znaczyła dla niego. wbiegł do kuchni, wziął nóż, położył się obok niej i wbił sobie go prosto w serce. zdążył wykrwawić się na śmierć, przed przyjazem karetki. byli już na zawsze razem.
|
|
|
|