była okropnie smutna, właściwie ten stan trwał już kilka miesięcy. słuchała swojego ulubionego wokalisty, już od dwóch lat, a mianowicie Grubsona. nie bardzo zważała na teksty piosenek, ale gdy usłyszała słowa '' wierzę całkowicie, że nigdy nie przyjdzie pora na rozstanie.. '' wybuchła spazmatycznym płaczem. ta piosenka przypomniała najważniejszą osobę na jej świecie, którą odważyła się zostawić, która była powodem jej smutku. tamtego dnia postanowiła sobie, że będzie silna i wytrwała w tym do dziś.
|