 |
|
i tylko słucham, że ja jestem zła, że ze mną nie da się pogadać normalnie. a nikt nie pomyśli o tym, że nie mam siły zwlekać się codziennie rano z łóżka i myśleć o wszystkich problemach. nikt nie zdaje sobie sprawy z tego, że ledwo daję radę, że nie mam żadnego powodu do życia, nie mówiąc o radości.
|
|
 |
Łzy to słowa, których serce nie potrafi wypowiedzieć.
|
|
 |
Są ważni, są niezapominani,
Nigdy ich nie zamienimy, ani nie stracimy.
A jednak wszystko się kończy, a może zaczyna,
To, że odchodzisz, nagle wszystko zmienia.
Mimo tego poradzę sobie w życiu,
Nie byłeś przeznaczony w tym wcieleniu.
Nie musisz się tłumaczyć,
Ja wszystko zrozumiem.
Wystarczy, że dodasz,
Że mnie już nie potrzebujesz.
Bo kiedy nadeszły trudne chwile,
Ty zostawiasz mnie,
I odwracasz się tyłem.
Czy już nie uważasz,
Że jesteśmy przyjaciółmi?
Chociaż przypuszczałeś,
Że mnie nie opuścisz.
Więc zastanów się wreszcie,
Czego Ci w życiu naprawdę potrzeba,
Bo ja już nie wrócę,
Nawet, jeśli będzie taka potrzeba.
|
|
 |
uwielbiam rzucać się na niego, całować, tarzać się z nim na łóżku
nie myśląc jak mnie odbierze i co pomyśli tylko wiedzieć, że i tą
dzikość we mnie pokocha.
|
|
 |
zastanawiając się nad ludzkością i człowieczeństwem to tak na prawdę
gówno nie ludzkość, nie człowieczeństwo. ono umarło setki lat temu.
|
|
 |
może raz na jakiś czas wyjdę, zapomnę i się uśmiechnę
|
|
 |
ciągle mamy siebie za mało
o milimetr, o pocałunek.
|
|
 |
nie istnieje coś takiego jak szczęście, jest tylko los i mądre decyzje
|
|
 |
rzucasz się na mnie, zrzucasz ze mnie ubranie, krzyczysz, wychodzisz,
całujesz, przytulasz, denerwujesz, szarpiesz, podnosisz, kochasz,
szanujesz, drażnisz, zabijasz, ratujesz, uspokajasz, kształtujesz,
rujnujesz, pomagasz - tak wiele mi dajesz.
|
|
 |
nie wierzę. ja nadal w to nie wierzę. ja kobieta stabilna, niezależna,
uparta i stanowcza, która nie skupia się na pierdołach wymiękła.
zwyczajnie zdziecinniała. potrzebuje przytulania i kochania...
mięknie. więc jeśli ja zmiękłam to w co tu wierzyć ?
|
|
 |
Chcę już jesień, bym mój smutek mogła tłumaczyć pogodą.
|
|
|
|