jachcenajamaice:niestety codziennie. I to jest dość męczące. Z jednej strony cieszy mnie to że chce na mnie patrzeć, że te spojrzenie coś może znaczyć, z drugiej strony boli mnie to że kiedyś mogliśmy wszystko, teraz pozostaje nam tylko przelotne spojrzenia.
6 września 2012
lonelinesss:u mnie jest dokładnie tak samo. W sumie ciągle czuje na sobie jego spojrzenie. Ale nie jest one takie jak kiedyś. Czasami patrzy się na mnie z nienawiścią, czasami jakby było mu przykro za to co zrobił, a czasami się uśmiecha, nie rozumiem go.
6 września 2012
jachcenajamaice:Ja kompletnie nie rozumiem tego co u mnie się dzieje. Na początku "on" powiedział że nie chce ze mną mieć każdego kontaktu.. jakbyśmy się nie znali. A w szkole, non stop koleżanki mi mówią że "tyy! ale on na ciebie się patrzył. aż zawieche złapał." wątpię żeby to było "zwykłe" spojrzenie..
6 września 2012
lonelinesss:ja u mnie też nie mam pojęcia o co mu chodzi, powiedział, że mu zależy, po miesiącu zmienił zdanie, teraz niby mu nie zalezy, ale jest cholernie zazdrosny o kazdego chłopaka z którym rozmawiam i ciągle się patrzy, chce wzbudzic tez we mnie zazdrosc, przytulając się do jakiejś dziewczyny patrzy czy patrzę itp.
6 września 2012
shaelynn:Rozumiem to doskonale. Bo mam to samo. 3 klasa liceum, w 1 się nie znaliśmy, w 2 dzień w dzień od początku do końca razem i trzecia osobno. Boli każde spojrzenie, boli patrzeć na to wszystko wiedząc,że razem mogliśmy może nie wszystko,ale wiele. Wspólne przesiadywanie na parapetach i rózne pierdoły,które przynajmniej dla mnie, znaczyły i pomimo tego co zrobił- nadal znaczą wiele, więc rozumiem Ciebie ;-*
6 września 2012
jachcenajamaice:U mnie też jest wywoływanie "zazdrości" typu czyta sms'a uśmiecha się do ekraniku i zerka czy patrze. Chore -.- Udaję że ma mnie w dupie kiedy ja wiem, że jakoś tak do końca nie jest..
7 września 2012
marzycielka17:OJJ... TEŻ TAK MAM -_-
NO KURWA CHORE, NIECH SIE NIE PATRZY TYLKO DZIAŁA -_- JA JEBE ;dd