głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika agatka16188

Zakładamy  że zmiany zachodzą w naszym życiu powoli  z czasem. To nieprawda. Dzieją się w jednej chwili. Przemiana w dorosłego  w rodzica  w lekarza   nie jesteśmy nimi  a po chwili zmieniamy się. Czasem nie zauważamy  że coś się zmieniło. Nadal jesteśmy sobą. Pewnego dnia budzimy się  rozglądamy i niczego nie poznajemy.

yezoo dodano: 7 marca 2013

Zakładamy, że zmiany zachodzą w naszym życiu powoli, z czasem. To nieprawda. Dzieją się w jednej chwili. Przemiana w dorosłego, w rodzica, w lekarza - nie jesteśmy nimi, a po chwili zmieniamy się. Czasem nie zauważamy, że coś się zmieniło. Nadal jesteśmy sobą. Pewnego dnia budzimy się, rozglądamy i niczego nie poznajemy.

Próbowałeś kiedyś walczyć ze sobą? Wmawiać sobie  że masz rację  choć tak naprawdę nawet się o nią nie otarłeś? Mówić  że jest dobrze  a wewnątrz czuć wybuchające cząsteczki kłamstwa? Miałeś kiedyś tak  że idąc ulicą  zatrzymałeś się by przez dłuższą chwilę móc zastanowić się po co to robisz? Za chwilę wsiądziesz do autobusu  wejdziesz do domu  zamkniesz się w swoich czterech ścianach i znów będziesz odświeżał wyryte głęboko w mózgu zdanie  Jest dobrze . I tak do wieczora  aż po raz kolejny nie odechce Ci się żyć. Aż nie zanurzysz ciała w wannie  wstrzymując oddech. Będziesz się męczył tak długo  dopóki nie dotrze do Ciebie  jak jest naprawdę. Dopóki nie zrozumiesz  że tak w ogóle to nie ma życia  to tylko odwieczna walka ze śmiercią. Nie ma ludzi  to tylko fałszywe hieny. Nie ma nic  bo nikt dziś się nie stara. Podobno nie warto.   yezoo

yezoo dodano: 6 marca 2013

Próbowałeś kiedyś walczyć ze sobą? Wmawiać sobie, że masz rację, choć tak naprawdę nawet się o nią nie otarłeś? Mówić, że jest dobrze, a wewnątrz czuć wybuchające cząsteczki kłamstwa? Miałeś kiedyś tak, że idąc ulicą, zatrzymałeś się by przez dłuższą chwilę móc zastanowić się po co to robisz? Za chwilę wsiądziesz do autobusu, wejdziesz do domu, zamkniesz się w swoich czterech ścianach i znów będziesz odświeżał wyryte głęboko w mózgu zdanie "Jest dobrze". I tak do wieczora, aż po raz kolejny nie odechce Ci się żyć. Aż nie zanurzysz ciała w wannie, wstrzymując oddech. Będziesz się męczył tak długo, dopóki nie dotrze do Ciebie, jak jest naprawdę. Dopóki nie zrozumiesz, że tak w ogóle to nie ma życia, to tylko odwieczna walka ze śmiercią. Nie ma ludzi, to tylko fałszywe hieny. Nie ma nic, bo nikt dziś się nie stara. Podobno nie warto. [ yezoo ]

mistrz. teksty yezoo dodał komentarz: mistrz. do wpisu 6 marca 2013
Radość podobno wynika z dawania. Kiedy nie sprawia nam to radości  trzeba przestać dawać. Jeśli jesteście jak Ci  których znam  będziecie dawać aż do bólu. A później jeszcze więcej.

yezoo dodano: 6 marca 2013

Radość podobno wynika z dawania. Kiedy nie sprawia nam to radości, trzeba przestać dawać. Jeśli jesteście jak Ci, których znam, będziecie dawać aż do bólu. A później jeszcze więcej.

Czuła powiew chłodnego wiatru  który targał jej kasztanowymi włosami. Ale co się dziwić  w końcu stała w przedsionku śmierci.   rebelangel

rebelangel dodano: 4 marca 2013

Czuła powiew chłodnego wiatru, który targał jej kasztanowymi włosami. Ale co się dziwić, w końcu stała w przedsionku śmierci. / rebelangel

Kiedyś mu się to udało  przebić przez jej mur. Mur strachu przed miłością  przed brakiem akceptacji. Chowała za murem swoje myśli  pragnienia. Wszystko zostawało jej  nikogo innego. On jednak starał się o to  by dostać się za ten mur każdego dnia  starał się o nią. Po jakimś czasie fasada opadła. Czuła się bardzo obnażona  wszystko co chciał ujrzeć i wiedzieć miał na wyciągnięcie ręki.. do czasu. Teraz  gdy nikt nie zwracał uwagi o mur  o starania on nagle stanął ponownie w swej całej okazałości. Znów z zewnątrz była chłodną osobą  wredną  bez dostępu do jakiegokolwiek ciepła. A w środku  za murem stała mała dziewczynka  przerażona  zapłakana ściskając w dłoniach czerwonego misia.   rebelangel

rebelangel dodano: 4 marca 2013

Kiedyś mu się to udało, przebić przez jej mur. Mur strachu przed miłością, przed brakiem akceptacji. Chowała za murem swoje myśli, pragnienia. Wszystko zostawało jej, nikogo innego. On jednak starał się o to, by dostać się za ten mur każdego dnia, starał się o nią. Po jakimś czasie fasada opadła. Czuła się bardzo obnażona, wszystko co chciał ujrzeć i wiedzieć miał na wyciągnięcie ręki.. do czasu. Teraz, gdy nikt nie zwracał uwagi o mur, o starania on nagle stanął ponownie w swej całej okazałości. Znów z zewnątrz była chłodną osobą, wredną, bez dostępu do jakiegokolwiek ciepła. A w środku, za murem stała mała dziewczynka, przerażona, zapłakana ściskając w dłoniach czerwonego misia. / rebelangel

Nie potrafiła już zachować uśmiechu  nawet tego pozornego. To był początek końca. Czuła to  wiedziała. Każda cząstka jej ciała krzyczała 'jeszcze tylko kilka dni  wybawienie niedługo nadejdzie  cierpienia się skończą. Będzie błogi spokój.' Wierzyła  ale już bez uśmiechu. Bo on sprawiał  że bolało ją serce. Patrząc którąś już godzinę w ten sam punkt myślała w jaki sposób się to skończy..   rebelangel

rebelangel dodano: 4 marca 2013

Nie potrafiła już zachować uśmiechu, nawet tego pozornego. To był początek końca. Czuła to, wiedziała. Każda cząstka jej ciała krzyczała 'jeszcze tylko kilka dni, wybawienie niedługo nadejdzie, cierpienia się skończą. Będzie błogi spokój.' Wierzyła, ale już bez uśmiechu. Bo on sprawiał, że bolało ją serce. Patrząc którąś już godzinę w ten sam punkt myślała w jaki sposób się to skończy.. / rebelangel

Tej nocy znów umierała. Kolejna martwa cząstka w jej środku. Ile ich jeszcze pozostało do ostatecznego końca ?   rebelangel

rebelangel dodano: 4 marca 2013

Tej nocy znów umierała. Kolejna martwa cząstka w jej środku. Ile ich jeszcze pozostało do ostatecznego końca ? / rebelangel

To zaczyna się robić chore. Niewypowiedziane lęki  strach i słowa siedzą głęboko we mnie sprawiając że wariuję. Wszędzie widzę tą jedną scenę w głowie  powtarzającą się raz po raz. Myśli szaleją szepcząc  że właśnie teraz się to dzieje. Każda cząstka ciała boli  swędzi  szczypie. Z przerażeniem stwierdzam  że zaczynam przywykać do tych szeptów w głowie  do tych wizji. Po prostu się poddaje w walce z samą sobą.   rebelangel

rebelangel dodano: 4 marca 2013

To zaczyna się robić chore. Niewypowiedziane lęki, strach i słowa siedzą głęboko we mnie sprawiając że wariuję. Wszędzie widzę tą jedną scenę w głowie, powtarzającą się raz po raz. Myśli szaleją szepcząc, że właśnie teraz się to dzieje. Każda cząstka ciała boli, swędzi, szczypie. Z przerażeniem stwierdzam, że zaczynam przywykać do tych szeptów w głowie, do tych wizji. Po prostu się poddaje w walce z samą sobą. / rebelangel

DLA WSZYSTKICH OCZEKUJĄCYCH CZY ZAINTERESOWANYCH! WŁAŚNIE RUSZAM Z BLOGIEM DALEJ. PRZEPRASZAM  ŻE MUSIELIŚCIE TYLE CZEKAĆ. NIE MOGŁAM SIĘ JAKOŚ ZEBRAĆ W SOBIE ŻEBY POPCHNĄĆ TO OPOWIADANIE DALEJ. ALE NIEBAWEM COŚ SIĘ POJAWI.

yezoo dodano: 4 marca 2013

DLA WSZYSTKICH OCZEKUJĄCYCH CZY ZAINTERESOWANYCH! WŁAŚNIE RUSZAM Z BLOGIEM DALEJ. PRZEPRASZAM, ŻE MUSIELIŚCIE TYLE CZEKAĆ. NIE MOGŁAM SIĘ JAKOŚ ZEBRAĆ W SOBIE ŻEBY POPCHNĄĆ TO OPOWIADANIE DALEJ. ALE NIEBAWEM COŚ SIĘ POJAWI. ;)

Wyjdźcie z psem. Zdrzemnijcie się. Ale przestańcie się martwić. Bo jedynym lekiem na paranoje jest być. Tutaj. Tam gdzie jesteście.

yezoo dodano: 3 marca 2013

Wyjdźcie z psem. Zdrzemnijcie się. Ale przestańcie się martwić. Bo jedynym lekiem na paranoje jest być. Tutaj. Tam gdzie jesteście.

Razem możemy być wyjątkowi. Bez siebie   zwyczajni.

yezoo dodano: 3 marca 2013

Razem możemy być wyjątkowi. Bez siebie - zwyczajni.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć