głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika agathumm

wciąż boję się  że coś się nie uda.  że zawiodę  że inni zawiodą...  za dużo książek bez happy endów.  za dużo!

sloodkanaiwnosc dodano: 16 października 2010

wciąż boję się, że coś się nie uda. że zawiodę, że inni zawiodą... za dużo książek bez happy endów. za dużo!

szaleję za nim! nigdy nie mówię mu jak bardzo.     w końcu czasem lepiej nie wiedzieć za dużo.

sloodkanaiwnosc dodano: 16 października 2010

szaleję za nim! nigdy nie mówię mu jak bardzo. w końcu czasem lepiej nie wiedzieć za dużo.

miało być długo i o wszystkim. ciekawie i z humorem.     nie wyszło.

sloodkanaiwnosc dodano: 16 października 2010

miało być długo i o wszystkim. ciekawie i z humorem. nie wyszło.

ona kocha cię po polsku  angielsku  niemiecku  francusku… ja kocham cię w Braille'u.

sloodkanaiwnosc dodano: 16 października 2010

ona kocha cię po polsku, angielsku, niemiecku, francusku… ja kocham cię w Braille'u.

Weszła zestresowana do sali. Postanowiła wrócić do karate  po 2 latach przerwy. Pora powrócić do tego co kochała. Rozejrzała się dookoła  w celu znalezienia trenera. Młodzież w jej wieku kręciła się po sali  ale jej uwagę przykół jeden z chłopaków  z czarnym pasem i mimo stroju jaki obowiązywał widoczna była jego zadbana muskulatura. Odwrócił się  spojrzał na nią i uśmiechnął się uprzejmie. Odwzajemniła uśmiech. Wreszcie znalazła trenera. Podeszła.  Poznał ją od razu. – Czyżby to była nasza mistrzyni  we własnej osobie? – Zapytał wyraźnie uradowany. – No… Tak. – Przyznała zawstydzona. Po krótkiej chwili stała już przebrana na środku sali  trener aby ją sprawdzić kazał jej zmierzyć się z nowo poznanym przystojniakiem. CDN

sloodkanaiwnosc dodano: 16 października 2010

Weszła zestresowana do sali. Postanowiła wrócić do karate, po 2 latach przerwy. Pora powrócić do tego co kochała. Rozejrzała się dookoła, w celu znalezienia trenera. Młodzież w jej wieku kręciła się po sali, ale jej uwagę przykół jeden z chłopaków, z czarnym pasem i mimo stroju jaki obowiązywał widoczna była jego zadbana muskulatura. Odwrócił się, spojrzał na nią i uśmiechnął się uprzejmie. Odwzajemniła uśmiech. Wreszcie znalazła trenera. Podeszła. Poznał ją od razu. – Czyżby to była nasza mistrzyni, we własnej osobie? – Zapytał wyraźnie uradowany. – No… Tak. – Przyznała zawstydzona. Po krótkiej chwili stała już przebrana na środku sali, trener aby ją sprawdzić kazał jej zmierzyć się z nowo poznanym przystojniakiem. CDN

CD. Wiedziała już  że miał na imię Piotrek  i że był naprawdę dobry. Stanęła przygotowana do walki. Chłopak wyglądał na zaszokowanego umiejętnościami dziewczyny. Uderzyła go mocno  lecz ten zrobił szybki unik  przewrócił ją  a sam wywrócił się na nią. – Całkiem niezła jesteś  mała – powiedział z dziwnym błyskiem w oku. – Dzięki…   Odpowiedziała i uśmiechnęła się swoim najpiękniejszym uśmiechem.  Tego dnia nie dość  że wróciła do tego co kochała   to jeszcze znalazła nową miłość. Piotrka.

sloodkanaiwnosc dodano: 16 października 2010

CD. Wiedziała już, że miał na imię Piotrek, i że był naprawdę dobry. Stanęła przygotowana do walki. Chłopak wyglądał na zaszokowanego umiejętnościami dziewczyny. Uderzyła go mocno, lecz ten zrobił szybki unik, przewrócił ją, a sam wywrócił się na nią. – Całkiem niezła jesteś, mała – powiedział z dziwnym błyskiem w oku. – Dzięki… - Odpowiedziała i uśmiechnęła się swoim najpiękniejszym uśmiechem. Tego dnia nie dość, że wróciła do tego co kochała, to jeszcze znalazła nową miłość. Piotrka.

oj już takiego twardziela nie zgrywaj . amorek to mój dobry kumpel   prędzej czy później cię trafi   tymbarkoholiczka

sloodkanaiwnosc dodano: 15 października 2010

oj już takiego twardziela nie zgrywaj . amorek to mój dobry kumpel , prędzej czy później cię trafi / tymbarkoholiczka

boskie!       teksty sloodkanaiwnosc dodał komentarz: boskie! ;* ;) do wpisu 15 października 2010
może nie potrafię zrobić szpagatu. zupę zawsze przesole   a spóźnienia są już moim nawykiem. może nie mam tak zajebistego głosu i nie potrafię poruszać się idealnie w butach na obcasach. jednak mam jedno co mnie wyróżnia   nie do końca egoistyczne serce. bo mimo iż dbam tylko o swój tyłek  kochać potrafię tak mocno jak nikt inny.   veriolla

sloodkanaiwnosc dodano: 15 października 2010

może nie potrafię zrobić szpagatu. zupę zawsze przesole , a spóźnienia są już moim nawykiem. może nie mam tak zajebistego głosu i nie potrafię poruszać się idealnie w butach na obcasach. jednak mam jedno co mnie wyróżnia - nie do końca egoistyczne serce. bo mimo iż dbam tylko o swój tyłek, kochać potrafię tak mocno jak nikt inny. / veriolla

Leżała chora w łóżku. Nie miała siły na nic. Do tego jeszcze nie mogła się z nim spotkać. Przewracała się z boku na bok  nie mogąc usnąć  z męczarni wybawił ją dzwonek do drzwi. Wygramoliła się z łóżka  założyła wielkie puchowa kapcie i poczłapała otworzyć. W drzwiach stał on we własnej osobie i uśmiechał się bosko. Nie wiedziała co powiedzieć. – Nie mogłem sobie zaleźdź miejsca bez ciebie  poza tym nie możesz tak tu sama siedzieć i męczyć się z tą chorobą  urwisku. Pokonamy ją razem! – Powiedział jakby czytając  jej w myślach  swoim komicznym głosikiem a’la rycerz. Zaśmiała się i wpuściła go do środka. – Poczekaj na mnie minutkę w pokoju  co? Mam dla Ciebie niespodziankę. – Powiedział z tajemniczym uśmiechem  prowadząc ją do pokoju. CDN

sloodkanaiwnosc dodano: 15 października 2010

Leżała chora w łóżku. Nie miała siły na nic. Do tego jeszcze nie mogła się z nim spotkać. Przewracała się z boku na bok, nie mogąc usnąć, z męczarni wybawił ją dzwonek do drzwi. Wygramoliła się z łóżka, założyła wielkie puchowa kapcie i poczłapała otworzyć. W drzwiach stał on we własnej osobie i uśmiechał się bosko. Nie wiedziała co powiedzieć. – Nie mogłem sobie zaleźdź miejsca bez ciebie, poza tym nie możesz tak tu sama siedzieć i męczyć się z tą chorobą, urwisku. Pokonamy ją razem! – Powiedział jakby czytając jej w myślach, swoim komicznym głosikiem a’la rycerz. Zaśmiała się i wpuściła go do środka. – Poczekaj na mnie minutkę w pokoju, co? Mam dla Ciebie niespodziankę. – Powiedział z tajemniczym uśmiechem, prowadząc ją do pokoju. CDN

CD. Po chwili wpadł do pomieszczenia w piżamie  z gołą klatą pokazującą jego boską muskulaturę i mieczem w ręku. – No! To gdzie ta twoja choroba  misiu? Zaraz ją załatwię! – Wykrzyczał. – Chodź tu  mój rycerzu – Powiedziała ze śmiechem i pocałowała go namiętnie zupełnie zapominając o chorobie  którą najwidoczniej pokonał.

sloodkanaiwnosc dodano: 15 października 2010

CD. Po chwili wpadł do pomieszczenia w piżamie, z gołą klatą pokazującą jego boską muskulaturę i mieczem w ręku. – No! To gdzie ta twoja choroba, misiu? Zaraz ją załatwię! – Wykrzyczał. – Chodź tu, mój rycerzu – Powiedziała ze śmiechem i pocałowała go namiętnie zupełnie zapominając o chorobie, którą najwidoczniej pokonał.

Jestem prawie idealnym odzwierciedleniem Królewny Śnieżki. Mam siedmiu  niekoniecznie małych  najlepszych przyjaciół  długie  niekoniecznie czarne włosy  pełne  niekoniecznie czerwone usta i delikatną  niekoniecznie bladą cerę. Prawie wszystko się zgadza. Ale mój książę po drodze do mnie odwiedził Kopciuszka. Nigdy nie lubiłam bajki o Kopciuszku.I chciałoby się powiedzieć  bez łaski  poderwę sobie księcia Śpiącej Królewny  ale weź go znajdź!

sloodkanaiwnosc dodano: 15 października 2010

Jestem prawie idealnym odzwierciedleniem Królewny Śnieżki. Mam siedmiu, niekoniecznie małych, najlepszych przyjaciół, długie, niekoniecznie czarne włosy, pełne, niekoniecznie czerwone usta i delikatną, niekoniecznie bladą cerę. Prawie wszystko się zgadza. Ale mój książę po drodze do mnie odwiedził Kopciuszka. Nigdy nie lubiłam bajki o Kopciuszku.I chciałoby się powiedzieć- bez łaski, poderwę sobie księcia Śpiącej Królewny, ale weź go znajdź!

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć