głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika adrianne

 I zapomnij  że jesteś gdy mówisz  że kochasz

afteer dodano: 5 lipca 2012

"I zapomnij, że jesteś gdy mówisz, że kochasz"

Był dla mnie zimną wodą w upalny dzień  rozgrzeszeniem po nocy igraszek  słowem nieprzechodzącym przez moje gardło  wódką w melancholijny wieczór  blantem przy zachodzie słońca  kapeluszem na plaży  bluzą podczas zimnego wieczoru. Był moim jedynym nauczycielem życia  wykładowcą marzeń i psychologiem czasu. Był tlenem  krwistoczerwonym winem z róży  paczką najlepszych papierosów  dużą butelką Carlsberga. Był moją heroiną  bez której nie umiałam funkcjonować  strzykawką  w której ją umieszczałam i żyłą  do której ją wstrzykiwałam. Był Bogiem i ostatnim pedagogiem od problemów  otaczających mnie z wszystkich stron. Był oazą spokoju  kolorową taflą lodu na szarym jeziorze  wchodem słońca na wybrzeżu i studnią wody na pustyni. Dobrze  że był.

afteer dodano: 4 lipca 2012

Był dla mnie zimną wodą w upalny dzień, rozgrzeszeniem po nocy igraszek, słowem nieprzechodzącym przez moje gardło, wódką w melancholijny wieczór, blantem przy zachodzie słońca, kapeluszem na plaży, bluzą podczas zimnego wieczoru. Był moim jedynym nauczycielem życia, wykładowcą marzeń i psychologiem czasu. Był tlenem, krwistoczerwonym winem z róży, paczką najlepszych papierosów, dużą butelką Carlsberga. Był moją heroiną, bez której nie umiałam funkcjonować, strzykawką, w której ją umieszczałam i żyłą, do której ją wstrzykiwałam. Był Bogiem i ostatnim pedagogiem od problemów, otaczających mnie z wszystkich stron. Był oazą spokoju, kolorową taflą lodu na szarym jeziorze, wchodem słońca na wybrzeżu i studnią wody na pustyni. Dobrze, że był.

'Więc jeśli tego chcesz  to po prostu weź mnie.  Ja nie będe się opierał  bo po prostu jesteś...' ♥ !

afteer dodano: 4 lipca 2012

'Więc jeśli tego chcesz, to po prostu weź mnie. Ja nie będe się opierał, bo po prostu jesteś...' ♥ !

 Dzwoni domofon w m2  do moich drzwi zaraz na klatce zapukasz   podglądałbym Cię parę sekund  ale nie mam w drzwiach tego zdrajcy Jezusa...

afteer dodano: 4 lipca 2012

"Dzwoni domofon w m2, do moich drzwi zaraz na klatce zapukasz, podglądałbym Cię parę sekund, ale nie mam w drzwiach tego zdrajcy Jezusa..."

Pamiętam  że kiedyś zatęskniłam za jego charakterem  ale nie tak jak za pocałunkiem czy dotykiem. Chciałam  żeby ktoś na mnie krzykną i pozbawił kolorów w moim życiu. To dziwne  ale wieczorami brakuje mi naszych kłótni  trzaskania drzwiami i łez. Odsuwam od siebie myśl  że jestem uzależniona od Ciebie  po prostu tęsknię.

afteer dodano: 4 lipca 2012

Pamiętam, że kiedyś zatęskniłam za jego charakterem, ale nie tak jak za pocałunkiem czy dotykiem. Chciałam, żeby ktoś na mnie krzykną i pozbawił kolorów w moim życiu. To dziwne, ale wieczorami brakuje mi naszych kłótni, trzaskania drzwiami i łez. Odsuwam od siebie myśl, że jestem uzależniona od Ciebie, po prostu tęsknię.

 Jeżeli dożyjesz 100 lat  to ja chcę żyć 100 sto lat minus jeden dzień  żebym nie musiała żyć bez Ciebie.

afteer dodano: 12 maja 2012

"Jeżeli dożyjesz 100 lat, to ja chcę żyć 100 sto lat minus jeden dzień, żebym nie musiała żyć bez Ciebie."

“Czas odnotować ten fakt przykry – przywykliśmy do rzeczy absolutnie niezwykłych.”

afteer dodano: 25 kwietnia 2012

“Czas odnotować ten fakt przykry – przywykliśmy do rzeczy absolutnie niezwykłych.”

Było tyle przykrych momentów w moim życiu   że nie pamiętam wszystkich . Wylałam hektolitry łez   które mogłabym zachować na przyszłość . Przed oczami od niedawna często miga mi szczęście   lecz biega z prędkością światła i nie mogę go schwytać by wprowadzić jego cząstkę do swojego życia . I z chęcią zakończyłabym teraz swój żywot . Bo siedząc na tej cholernej krawędzi jedno drgnięcie może sprawić   że spadnę i zasnę   nie budząc się nigdy.Chyba na prawdę chciałabym umrzeć w tej chwili   by nie patrzeć na twój szeroki uśmiech gdy mijasz mnie obojętnie na ulicy . Znów przestałam dla ciebie istnieć .

afteer dodano: 15 kwietnia 2012

Było tyle przykrych momentów w moim życiu , że nie pamiętam wszystkich . Wylałam hektolitry łez , które mogłabym zachować na przyszłość . Przed oczami od niedawna często miga mi szczęście , lecz biega z prędkością światła i nie mogę go schwytać by wprowadzić jego cząstkę do swojego życia . I z chęcią zakończyłabym teraz swój żywot . Bo siedząc na tej cholernej krawędzi jedno drgnięcie może sprawić , że spadnę i zasnę , nie budząc się nigdy.Chyba na prawdę chciałabym umrzeć w tej chwili , by nie patrzeć na twój szeroki uśmiech gdy mijasz mnie obojętnie na ulicy . Znów przestałam dla ciebie istnieć .

Nadal żyje we mnie odrobina nadziei   że jednak będzie tak jak dawniej .

afteer dodano: 15 kwietnia 2012

Nadal żyje we mnie odrobina nadziei , że jednak będzie tak jak dawniej .

Jak wygląda świat  kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo  kruszy się w palcach  rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie  każda myśl przygląda się sobie  każde uczucie zaczyna się i nie kończy  i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe  uzależnia. Być tam  gdzie się nie jest  mieć to  czego się nie posiada  dotykać kogoś  kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skórę do mięśni i kości  które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie – to znaczy  że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało  a nawet poza siebie. Upijać się? Spać całe tygodnie? Zapamiętywać się w aktywności aż do amoku? Modlić się nieustannie?

afteer dodano: 15 kwietnia 2012

Jak wygląda świat, kiedy życie staje się tęsknotą? Wygląda papierowo, kruszy się w palcach, rozpada. Każdy ruch przygląda się sobie, każda myśl przygląda się sobie, każde uczucie zaczyna się i nie kończy, i w końcu sam przedmiot tęsknoty robi się papierowy i nierzeczywisty. Tylko tęsknienie jest prawdziwe, uzależnia. Być tam, gdzie się nie jest, mieć to, czego się nie posiada, dotykać kogoś, kto nie istnieje. Ten stan ma naturę falującą i sprzeczną w sobie. Jest kwintesencją życia i jest przeciwko życiu. Przenika przez skórę do mięśni i kości, które zaczynają odtąd istnieć boleśnie. Nie boleć. Istnieć boleśnie – to znaczy, że podstawą ich istnienia był ból. Toteż nie ma od takiej tęsknoty ucieczki. Trzeba by było uciec poza własne ciało, a nawet poza siebie. Upijać się? Spać całe tygodnie? Zapamiętywać się w aktywności aż do amoku? Modlić się nieustannie?

Są takie piosenki   wspomnienia i chwile   które chcemy mieć tylko dla siebie .

afteer dodano: 14 kwietnia 2012

Są takie piosenki , wspomnienia i chwile , które chcemy mieć tylko dla siebie .

 Nie przejmuj się maleńka  poniosą Cię na rękach w objęciach i możesz czuć się wielka  wielka

afteer dodano: 14 kwietnia 2012

"Nie przejmuj się maleńka, poniosą Cię na rękach w objęciach i możesz czuć się wielka, wielka"

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć