głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika abnormaloveina

nie wiem czego chcę od życia. nie wiem czego chcę w tym momencie. wiem tylko  że mam w sobie ranę  która z dnia na dzień powiększa się i niszczy mnie od środka. w końcu nic już po mnie nie zostanie  będę skończona.   soup.

cynamoon dodano: 27 maja 2013

nie wiem czego chcę od życia. nie wiem czego chcę w tym momencie. wiem tylko, że mam w sobie ranę, która z dnia na dzień powiększa się i niszczy mnie od środka. w końcu nic już po mnie nie zostanie, będę skończona. / soup.

moje serce zawarło z nim pewnego rodzaju pakt. miał dawać mi chwilowe szczęście  ofiarować godziny  w których nie czułabym się samotna  miał po prostu być  od czasu do czasu. dzięki niemu moje szare życie nabierało barw  moje serce zaczynało ożywać  moja dusza w końcu otrzepała się z peleryny kurzu. unicestwiał mnie  dzień po dniu. a ja dobrowolnie mu na to pozwalałam.

cynamoon dodano: 27 maja 2013

moje serce zawarło z nim pewnego rodzaju pakt. miał dawać mi chwilowe szczęście, ofiarować godziny, w których nie czułabym się samotna, miał po prostu być, od czasu do czasu. dzięki niemu moje szare życie nabierało barw, moje serce zaczynało ożywać, moja dusza w końcu otrzepała się z peleryny kurzu. unicestwiał mnie, dzień po dniu. a ja dobrowolnie mu na to pozwalałam.

dzisiaj jestem nie do życia  dzisiaj wszystko dookoła mnie irytuje  dzisiaj do ataku wściekłości może doprowadzić mnie choćby najmniejszy okruszek  leżący na mojej podłodze. dzisiaj nie mam siły na nic  dzisiaj nie chcę mi się nawet oddychać. dzisiaj zwyczajnie egzystuję w nadziei  że jutrzejszy dzień będzie lepszy.

cynamoon dodano: 27 maja 2013

dzisiaj jestem nie do życia, dzisiaj wszystko dookoła mnie irytuje, dzisiaj do ataku wściekłości może doprowadzić mnie choćby najmniejszy okruszek, leżący na mojej podłodze. dzisiaj nie mam siły na nic, dzisiaj nie chcę mi się nawet oddychać. dzisiaj zwyczajnie egzystuję w nadziei, że jutrzejszy dzień będzie lepszy.

dziwnie tak jakoś. pusto. niespełnione obietnice  zapomniane przysięgi  zerwane przyjaźnie. oglądam się za siebie i widzę jak wiele rzeczy  jak wiele ludzi  odeszło bezpowrotnie. co się stało ze słowem 'na zawsze'? co się stało z deklaracjami  że już zawsze  że nierozerwalnie? dziwnie tak  wiesz? bo mimo wszystko  gdzieś tam w zakamarkach duszy  nadal tkwią okruszki  które zostawili po sobie Ci rzekomi przyjaciele  gdzieś tam nadal jest ich cząstka  która na stałe wpisała się w mój życiorys.

cynamoon dodano: 27 maja 2013

dziwnie tak jakoś. pusto. niespełnione obietnice, zapomniane przysięgi, zerwane przyjaźnie. oglądam się za siebie i widzę jak wiele rzeczy, jak wiele ludzi, odeszło bezpowrotnie. co się stało ze słowem 'na zawsze'? co się stało z deklaracjami, że już zawsze, że nierozerwalnie? dziwnie tak, wiesz? bo mimo wszystko, gdzieś tam w zakamarkach duszy, nadal tkwią okruszki, które zostawili po sobie Ci rzekomi przyjaciele, gdzieś tam nadal jest ich cząstka, która na stałe wpisała się w mój życiorys.

Czy kiedy tak leżę  położyłbyś się obok i zapomniał o wszystkim?

yezoo dodano: 26 maja 2013

Czy kiedy tak leżę, położyłbyś się obok i zapomniał o wszystkim?

Poczekaj do świtu  aż pojawi się słońce. I znów będziesz czekać zbyt długo. Jego już nie będzie.

yezoo dodano: 25 maja 2013

Poczekaj do świtu, aż pojawi się słońce. I znów będziesz czekać zbyt długo. Jego już nie będzie.

nigdy się nie dowiesz jak wiele dla mnie znaczyłeś. wiesz dlaczego? bo nie zasługujesz na to choćby w minimalnym stopniu.

cynamoon dodano: 25 maja 2013

nigdy się nie dowiesz jak wiele dla mnie znaczyłeś. wiesz dlaczego? bo nie zasługujesz na to choćby w minimalnym stopniu.

słyszę sygnał nadchodzącej wiadomości i z ożywieniem podbiegam do telefonu. przyspieszone serce momentalnie przystaje  gdy złudne nadzieje ulatują. to nie od niego  nie on pyta czy wszystko u mnie w porządku.

cynamoon dodano: 25 maja 2013

słyszę sygnał nadchodzącej wiadomości i z ożywieniem podbiegam do telefonu. przyspieszone serce momentalnie przystaje, gdy złudne nadzieje ulatują. to nie od niego, nie on pyta czy wszystko u mnie w porządku.

nienawidzę dni takich jak ten. nienawidzę  bo wiem jak to wszystko wygląda. zbliża się wieczór  robię sobie ulubioną herbatę  której zapach po chwili wypełnia pokój  siadam na łóżku i wsłuchując się w głos ulubionego rapera zaczynam kolejny sentymentalny spacer po zakamarkach mojej duszy. wszystko zaczyna mnie przytłaczać  nie umiem opanować emocji  które zawsze okazywały się nieposłuszne i zdradzieckie. czuję się samotna  czuję zimno  które wypełnia serce  czuję  że pomału zatracam się w sobie. wystukuję Twój numer na klawiaturze telefonu i po chwili zmazuję  bo wiem  że nie chciałbyś teraz usłyszeć mojego głosu. zmęczona przykładam głowę do poduszki i tworzę scenariusze  które nigdy nie ujrzą światła dziennego. nawet nie wiem kiedy zasypiam i na chwilę umieram  uwalniam się od poranionej duszy i tęsknoty panującej w sercu. tak właśnie będzie wyglądał dzisiejszy wieczór  dzisiejsza noc. tak właśnie skończę  gdy Ty daleko będziesz się bawił w najlepsze.

cynamoon dodano: 24 maja 2013

nienawidzę dni takich jak ten. nienawidzę, bo wiem jak to wszystko wygląda. zbliża się wieczór, robię sobie ulubioną herbatę, której zapach po chwili wypełnia pokój, siadam na łóżku i wsłuchując się w głos ulubionego rapera zaczynam kolejny sentymentalny spacer po zakamarkach mojej duszy. wszystko zaczyna mnie przytłaczać, nie umiem opanować emocji, które zawsze okazywały się nieposłuszne i zdradzieckie. czuję się samotna, czuję zimno, które wypełnia serce, czuję, że pomału zatracam się w sobie. wystukuję Twój numer na klawiaturze telefonu i po chwili zmazuję, bo wiem, że nie chciałbyś teraz usłyszeć mojego głosu. zmęczona przykładam głowę do poduszki i tworzę scenariusze, które nigdy nie ujrzą światła dziennego. nawet nie wiem kiedy zasypiam i na chwilę umieram, uwalniam się od poranionej duszy i tęsknoty panującej w sercu. tak właśnie będzie wyglądał dzisiejszy wieczór, dzisiejsza noc. tak właśnie skończę, gdy Ty daleko będziesz się bawił w najlepsze.

wyciągnął swoje stare rękawice bokserskie i uśmiechnął się znacząco. nie musiał dwa razy powtarzać  ochoczo założyłam je na dłonie  by po chwili zamęczyć biedaka serią ciosów. ramiona  klatka piersiowa  żebra  brzuch  i tak w kółko. zaskoczony siłą zaczął się osłaniać  stękać  że boli  że mam przestać  jednak ani mi się śniło rezygnować z tak cudownej zabawy. był moim kochanym workiem treningowym  który znosił wszystko. nie sądziłam natomiast  że będzie to aż tak męczące  ze po kilku minutach opadnę z sił. dysząc i sapiąc z triumfem oznajmiłam  że na razie to koniec walki  jednak bitwa nadal trwa. skąd mogłam wiedzieć  że po wypowiedzeniu tych słów zostanę powalona na łóżko i zamęczona serią łaskotek. pokój wypełnił się moim śmiechem  a serce miłością  która każdego dnia przybierała na sile

cynamoon dodano: 23 maja 2013

wyciągnął swoje stare rękawice bokserskie i uśmiechnął się znacząco. nie musiał dwa razy powtarzać, ochoczo założyłam je na dłonie, by po chwili zamęczyć biedaka serią ciosów. ramiona, klatka piersiowa, żebra, brzuch, i tak w kółko. zaskoczony siłą zaczął się osłaniać, stękać, że boli, że mam przestać, jednak ani mi się śniło rezygnować z tak cudownej zabawy. był moim kochanym workiem treningowym, który znosił wszystko. nie sądziłam natomiast, że będzie to aż tak męczące, ze po kilku minutach opadnę z sił. dysząc i sapiąc z triumfem oznajmiłam, że na razie to koniec walki, jednak bitwa nadal trwa. skąd mogłam wiedzieć, że po wypowiedzeniu tych słów zostanę powalona na łóżko i zamęczona serią łaskotek. pokój wypełnił się moim śmiechem, a serce miłością, która każdego dnia przybierała na sile

z perspektywy czasu  przeglądając dzień za dniem  miesiąc za miesiącem  rok za rokiem  widzę jak bardzo się zmieniłam  jak wielkie zmiany zaszły w moim życiu  choć na pozór wszystko jest takie samo. nie ma już we mnie tej małe dziewczynki  która ogromnymi ze zdziwienia oczami patrzyła na świat  myśląc  że wszystko jest do zdobycia  że marzenia można urzeczywistnić ot tak  po prostu. nie mam już zdrowego  silnego serca  które bije pewnie i miarowo. nie mam już pięknej duszy  która pomalutku obumierała z każdym moim upadkiem. wszystko zaczęło się burzyć niczym opuszczony dom  o którym lokatorzy już dawno zapomnieli. zrozumiałam  że muszę sobie radzić sama  że najbliżsi okazali się tak naprawdę obcymi ludźmi  że gdy polegnę  nikt nie wyciągnie pomocnej dłoni. uczyłam się na błędach  wyciągałam wnioski z każdej porażki  umacniałam się po każdej klęsce. na pozór silna dziewczyna  a w środku martwa imitacja człowieka.

cynamoon dodano: 23 maja 2013

z perspektywy czasu, przeglądając dzień za dniem, miesiąc za miesiącem, rok za rokiem, widzę jak bardzo się zmieniłam, jak wielkie zmiany zaszły w moim życiu, choć na pozór wszystko jest takie samo. nie ma już we mnie tej małe dziewczynki, która ogromnymi ze zdziwienia oczami patrzyła na świat, myśląc, że wszystko jest do zdobycia, że marzenia można urzeczywistnić ot tak, po prostu. nie mam już zdrowego, silnego serca, które bije pewnie i miarowo. nie mam już pięknej duszy, która pomalutku obumierała z każdym moim upadkiem. wszystko zaczęło się burzyć niczym opuszczony dom, o którym lokatorzy już dawno zapomnieli. zrozumiałam, że muszę sobie radzić sama, że najbliżsi okazali się tak naprawdę obcymi ludźmi, że gdy polegnę, nikt nie wyciągnie pomocnej dłoni. uczyłam się na błędach, wyciągałam wnioski z każdej porażki, umacniałam się po każdej klęsce. na pozór silna dziewczyna, a w środku martwa imitacja człowieka.

Czy kiedykolwiek pragnąłeś czegoś tak  że nie chciałeś tego popsuć nadzieją?   Jodi Picoult

yezoo dodano: 23 maja 2013

Czy kiedykolwiek pragnąłeś czegoś tak, że nie chciałeś tego popsuć nadzieją? | Jodi Picoult

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć