|
"Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się jak trzy metry nad niebem.
|
|
|
nie pierdol mi ,że z czasem mi przejdzie ,bo tak na prawdę gówno wiesz.
|
|
|
Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już..
|
|
|
nie chcę pamiętać tego, co zasnąć mi nie daje, tyle szans w życiu, ja je kurwa zmarnowałam, ale nie chcę tez w życiu niczego żałować, może mój charakter nie chce się dostosować?
|
|
|
` to o tym jak tracisz sens życia i spadasz.
|
|
|
` Nie rozszyfrujesz treści moich słów tak długo, jak nie wyrwiesz się spod presji ludzi i tego, co mówią.
|
|
|
Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu Jak się jebie, to wszytko, I gdzie jest wtedy zdrowy rozum?
|
|
|
dziś sam, wcześniej Ty i ja, nas dwoje. Patrze na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny, wtedy, myśleliśmy że jesteśmy siebie warci.
|
|
|
lubił przypierdolić w nos, jak siadał do grubego tomu, trochę alkoholu, a w życiu wszystko zawirowało..
|
|
|
I codziennie sobie wmawiam, że jutro na pewno się odezwiesz..
|
|
|
` Kochaj mnie nieprzytomnie, jak zapalniczka płomień, ja sucha studnia wodę ..
|
|
|
Dopiero, gdy gniew mija, przekonuję się,
jak bardzo jestem słaba i bezsilna.
|
|
|
|