|
Pamiętasz, jak przyciągałeś mnie do siebie i całowałeś, czy stałam Ci się już całkowicie obojętna?
|
|
|
|
Nie umiem sobie pomóc i Ty też odpuść. Choć wymiotuje Tobą nadal jesteś gdzieś w środku. Chce zebrać się w sobie i rozbić o Ciebie pięści, ale sama jestem rozbita, jakbyś rozbił mnie na części.
|
|
|
` Więc rób co chcesz, pod uwagę bierz możliwości, przyczynowo-skutkowe zależności.
|
|
|
bo zamiast złapać ją za tyłek, wolałeś przypierdalać tu w szyje
|
|
|
` z tych niedopowiedzianych spojrzeń, gestów i słów
rodzi się zainteresowanie, by czas zepsuć to mógł.
|
|
|
` Wbijam się w jakiś wirtualny tunel i daleko odlatuje, to mnie nie kosztuje nic.
|
|
|
` Nie zabieram tam ze sobą pensji, twoich pretensji, tylko te momenty, w których słupek rtęci pękał.
|
|
|
` I czekam wciąż na coś co było wciąż się myląc.
|
|
|
miałeś tu nie wrócić już, a znów Cię ściągnęły jej wdzięki, lubisz czuć ją słodką jak miód i cukierki, nie chcesz się wyplątać z pętli :>
|
|
|
ciężko jest żyć bez nadziei, ale umierać bez złudzeń łatwiej
|
|
|
` daję słowo, oddałbym wszystko, żeby dziś być gdzieś z Tobą.
|
|
|
To co było między nami to są żarty
Nigdy nie byłaś szczera, lepiej spotykaj się z tamtym / B.R.O
|
|
|
|