 |
W każdym życiu wybiorę ciebie. Tak, jak ty zawsze wybierałeś mnie. Na zawsze”.
|
|
 |
- Chce być z tobą w ciemności. Leżeć w twoich ramionach. Pragnę, żebyś mnie kochał. Był obok, kiedy się boję. Chcę, żebyśmy razem poszli na koniec świata i zobaczyli, co tam jest. [...] -A jeśli zrobię coś nie tak? - To niemożliwe. - Mogę cię zawieść. - Nie zawiedziesz mnie. - Mogę spanikować. - To nie ma znaczenia. Chcę, żebyś tam był.
|
|
 |
Co to znaczy kochać mężczyznę? To znaczy kochać go na przekór sobie, na przekór niemu, na przekór całemu światu. To znaczy kochać go w sposób, na który nikt nie ma wpływu. Kocham twoje pragnienia, a nawet awersje, kocham ból, jaki mi zadajesz, ból, którego nie odczuwam jako bólu, ból, o którym od razu zapominam, który nie pozostawia śladów. Kochać to znaczy mieć tę wytrzymałość, która pozwala przechodzić przez wszystkie stany, od cierpienia do radości, z tą samą intensywnością.
|
|
 |
Kochałam go. Kochałam tak bardzo, że aż bolało. Nie mieliśmy nic do przykrycia, lecz nie czułam zimna, osłonięta jego ciałem. Nie wiedziałam, gdzie kończę się ja, a zaczyna on. Poczułam, że tak właśnie miało być. Nigdy nie powinniśmy się rozdzielać.
|
|
 |
Pomyśl, jak będziemy się czuć nazajutrz. Pomyśl o ile trudniejsze po wspólnie spędzonej nocy będzie udawanie, że nic do siebie nie czujemy przy innych ludziach, nawet jeśli jedyne co zrobimy to zaśniemy obok siebie. To jak wzięcie małej dawki narkotyku... sprawia jedynie, że chce się więcej.
|
|
 |
Uciekajmy, mamy jakieś pieniądze, znajdźmy jakiś motel, kupmy odgrzewaną pizzę z mikrofali i frytki, a przede wszystkim dwie butelki wina, i wejdźmy do wanny, umyję cię, scałuję z ciebie wszystko, umyję cię, wytrę ręcznikiem, położę do łóżka, i zacznę całować, i mówić ci, opowiadać cały świat.
|
|
 |
"W ciemności szukaliśmy świeczek, ale wciąż trafialiśmy na siebie, aż w końcu zrezygnowaliśmy z poszukiwań i pozwoliliśmy naszym dłoniom błądzić po sobie. Dotyk i smak dokładnie się przemieszały, miałem wrażenie, że właśnie to uczucie można nazwać pomieszaniem zmysłów. A potem przyszła noc bezgwiezdna, bezksiężycowa i bezświetlna, nawet jej nie słyszałem, chociaż mrok mruczał przy nas jak czarny kot".
|
|
 |
"Mówisz, że kochasz deszcz, a rozkładasz parasolkę, gdy zaczyna padać. Mówisz, że kochasz słońce, a chowasz się w cieniu, gdy zaczyna świecić. Mówisz, że kochasz wiatr, a zamykasz okno, gdy zaczyna wiać. Właśnie dlatego boję się, kiedy mówisz, że mnie kochasz".
|
|
 |
- Tato, zraniłem dziewczynę.
- Weź proszę te gwoździe i za każdym razem gdy ją zranisz wbij jeden gwóźdź w ścianę.
Po miesiącu syn przychodzi do taty.
- Ściana jest zapełniona, co teraz?
- Teraz za każdym razem gdy ją przeprosisz wyjmij jeden gwóźdź.
Po miesiącu syn znowu przychodzi do taty.
- Wyjąłem wszystkie gwoździe, ale w ścianie zostały dziury.
- Bo widzisz synku, nieważne ile razy przeprosisz dziewczynę, rany i tak się nie zagoją.
|
|
 |
"Rozmawiasz z nią. Mówisz godzinami. Ona patrzy na ciebie, jakbyś na tym świecie istniał tylko ty. Idziecie w jakieś spokojniejsze miejsce. Całujesz ją, odpowiada pocałunkiem. Obejmujecie się. Pieścicie się całą noc i nie macie ochoty posunąć się dalej. Trzymasz ją w ramionach. Znów mówisz. Kochasz jej śmiech. Kochasz jej twarz. Kochasz w niej wszystko. Zasypiacie, trzymając się w ramionach, całkiem ubrani, i zadajesz sobie pytanie czy jeszcze kiedyś będziesz tak szczęśliwy. Jej włosy pachną bzem i jagodami. Nigdy nie zapomnisz tej woni."
|
|
 |
" Czy myślisz, że można tak łatwo zapomnieć, ten czas, gdy krok po kroku przybliżałeś się do mnie'
|
|
 |
"Ale prawda wygląda tak, że czuję się bardziej wolna z nim, niż wtedy, kiedy byłam sama. Przy nim czuję się bardziej sobą niż bez niego. Może tak wygląda prawdziwa miłość".
|
|
|
|