 |
|
Jesteś mój, kocham Cię i jesteś tym przesiąknięty, wypisałam Ci to językiem na podniebieniu, pocałunkami na ciele, paznokciami na plecach.
|
|
 |
|
Nie mam przy Nim łatwego życia, tak samo, jak On przy Mnie. A jednak to jest cudowne. Nie nudzimy się w swoim towarzystwie, ponieważ zawsze nadchodzą takie chwile, gdy któreś z nas ma jakieś odskoki od normy. Potrafimy się przez to bardzo często kłócić, ale jeszcze częściej godzić. Przyciągamy się, jak dwa magnesy, które działają o bardzo wysokiej sile oddziaływania. Nasze ciała są ze sobą złączone niczym sklejone za pomocą silnego kleju. Nie potrafimy się od siebie oderwać. Umiemy się kochać, okazywać te uczucia w taki sposób, aby nikt nigdy nie miał prawa nam powiedzieć czegoś złego. Bo tak naprawdę nie ma ludzi idealnych, ale to co jest między Nami jest silnym uczuciem, które zbliża nas każdego dnia jeszcze bardziej. ~remember_~
|
|
 |
|
Znam Cię na pamięć. Wiem, gdzie masz pieprzyki, jak składasz usta, gdy się denerwujesz. Potrafię powiedzieć w jaki sposób się zachowujesz nocami, gdy masz niespokojne sny bądź gdy marzniesz. Potrafię odróżnić każdy rodzaj Twojego oddechu podczas rozmowy ze Mną. Wiem, kiedy jesteś ze mną szczery, a kiedy tylko udajesz chcąc mi wmówić kłamstwo, aby sprowadzić Mnie na inną drogę. Znam Twój charakter i wiem, kiedy mogę spodziewać się wybuchowych dni u Ciebie. Wiem, kiedy jesteś spragniony miłości, a kiedy ludzkiego ciepła. Wiem, jakie nosisz ubrania pomimo pełnej szafy różnych rzeczy. Wiem, jak się zachowujesz, gdy uczysz się na trudny sprawdzian. Znam Twoje myśli, wiem co czujesz w sercu. Potrafię spoglądać się na Twoje zdjęcie, aby wyczytać, jakie masz w tej chwili oczy.. A jednak... Wiem tak wiele o Tobie, czego nikt się nie dowie. ~remember_~
|
|
 |
|
Chciałabym tylko być z kimś, komu na mój widok żołądek wywracałby się do góry nogami, a kolana zaczynałyby odmawiać posłuszeństwa. Kogoś, kto uśmiechałby się pod nosem do swoich myśli o mnie i komu przed każdym spotkaniem drżałyby dłonie. Chciałabym tylko, zawrócić komuś w głowie, zupełnie nieświadomie zrobić coś takiego, że nie mógłby przestać o mnie myśleć, być dla kogoś tą najważniejszą, jedną, niezastąpioną i idealną, tą, którą kocha się bezwarunkowo i robi się rzeźnie każdemu, kto próbuje jej zaszkodzić. Chciałabym zobaczyć miłość, zobaczyć, a nie tylko słuchać o niej.
|
|
 |
|
A zamiast posta na blogu, są łzy w oczach, Huczu w głośnikach i świadomość definicji słowa "człowiek", która obejmuje zarówno mnie, Ciebie, zajebiście cudownych ludzi o sercach tak dobrych, że przekracza to granice ogarniane moim mózgiem i wszelkie hieny. Nieporozumienie. "Hemoglobina mija szybko aortę, chociaż serce by chciało robić wszystko najwolniej. I ta krew tętni w setki miejsc, to tylko ty-36,6", dobranoc.
|
|
 |
|
Dziecinnie, z tą znaczną nutką naiwności i bezwarunkowej wiary, chcę zmian. I może jedną akcją za którą dopiero co się zabieram i z której, nie mam pojęcia co wyjdzie, niewiele rewolucji skonstruuję. Trudno, zdarza się, za priorytetowy cel uznaję teraz uśmiech, gram szczęścia i kilka godzin w ciągu których coś się zmieni. Cokolwiek. Bo ten świat jest dobry, a jedynie ludzie tworzą w nim chorą toksyczność, zagmatwanie. Rozglądajcie się dookoła, bo niekiedy ktoś robi dla Was bardzo wiele, a w amoku radości, bo jest genialnie, przestaje się zauważać, iż zero w tym naszych, własnych inicjatyw. Dajmy ludziom przynajmniej tyle, ile ofiarują nam - taka refleksja na dziś.
|
|
 |
|
Ja, wkurzając się na włosy, do Ani: "ojaaa, nie wzięłaś mi gumki" Ksiądz: "Przecież wracamy potem od razu do domu, więc jest jakiś problem? *cwaniak* hahaha, jaaaki pojazd. Staczam się przy Was" BOŻE, co za gość :D
|
|
 |
|
Miłość ma smak Twoich ust, temperaturę Twojego ciała, kolor Twoich oczu, zapach Twoich perfum.
Ma Twoją postać.
|
|
 |
|
Ten księżyc, to niebo, wszystko wyglądało lepiej przy Tobie. // pannikt
|
|
|
|