głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 62938

nie mów mi  że cierpiałeś   bo to nie Ty krzyczałeś z bólu i bezsilności  w niebogłosy. nie mów mi  że tęskniłeś   bo to nie Ty każdego dnia przesiadywałeś przy oknie  spoglądając na ekran telefonu. nie mów mi  że straciłeś nadzieję   bo to nie Ty słuchałeś głosu pielęgniarki  która oznajmiała  że straciłeś najukochańszą osobę. nie mów mi  że brakowało Ci sił   bo to nie Ty siedziałeś z garścią tabletek na rękach  bijąc się z myślami czy w końcu je połknąć. nie mówi mi  że wiesz jaka jestem   bo nikt nie ma pojęcia co czuję  co skyrwa w środku moje serce  i jaka tak na prawdę jestem.   veriolla

veriolla dodano: 27 luty 2013

nie mów mi, że cierpiałeś - bo to nie Ty krzyczałeś z bólu i bezsilności, w niebogłosy. nie mów mi, że tęskniłeś - bo to nie Ty każdego dnia przesiadywałeś przy oknie, spoglądając na ekran telefonu. nie mów mi, że straciłeś nadzieję - bo to nie Ty słuchałeś głosu pielęgniarki, która oznajmiała, że straciłeś najukochańszą osobę. nie mów mi, że brakowało Ci sił - bo to nie Ty siedziałeś z garścią tabletek na rękach, bijąc się z myślami czy w końcu je połknąć. nie mówi mi, że wiesz jaka jestem - bo nikt nie ma pojęcia co czuję, co skyrwa w środku moje serce, i jaka tak na prawdę jestem. / veriolla

Sterta notatek  powtórki  gdzieś echo bierzmowania  egzaminów  wszystkiego  a tymczasem jedna jedyna ochota to schlanie się do nieprzytomności.

definicjamiloscii dodano: 27 luty 2013

Sterta notatek, powtórki, gdzieś echo bierzmowania, egzaminów, wszystkiego, a tymczasem jedna jedyna ochota to schlanie się do nieprzytomności.

Pewnie zareaguję śmiechem  gdy powiesz mi  że za kilka miesięcy wszystko będzie już ustabilizowane w moim życiu  wszystko zdążę poukładać  dam radę  ale zrób to  proszę  bo potrzeba mi każdej dawki nadziei.

definicjamiloscii dodano: 27 luty 2013

Pewnie zareaguję śmiechem, gdy powiesz mi, że za kilka miesięcy wszystko będzie już ustabilizowane w moim życiu, wszystko zdążę poukładać, dam radę, ale zrób to, proszę, bo potrzeba mi każdej dawki nadziei.

Przechodząc obok niego na ulicy  chciałam być twarda i wcielić się w tą samą rolę  co on próbował zagrać. Przejść obok niego obojętnie  bez żadnego spojrzenia  które by krzyczało 'wróć'  bez żadnej tęsknoty. Po prostu chciałam przejść  pójść dalej i nawet się za nim nie odwrócić. Chciałam udać  że jest mi tak cholernie obcy  że nigdy nawet nie słyszałam jego imienia. Chciałam udać  że to wszystko dla mnie to przeszłość  która nie ma swojego miejsca w teraźniejszości. Chciałam się uśmiechnąć i jednak udowodnić mu  że daje radę bez niego. Jednak nikt nigdy nie powiedział  że nadaję się na aktorkę. Teraz wiem  dlaczego od razu po minięciu go  odwróciłam się i wbiłam wzrok w niego  a on z sekundy na sekundę bardziej się oddalał.   kinia 96

kinia-96 dodano: 27 luty 2013

Przechodząc obok niego na ulicy, chciałam być twarda i wcielić się w tą samą rolę, co on próbował zagrać. Przejść obok niego obojętnie, bez żadnego spojrzenia, które by krzyczało 'wróć', bez żadnej tęsknoty. Po prostu chciałam przejść, pójść dalej i nawet się za nim nie odwrócić. Chciałam udać, że jest mi tak cholernie obcy, że nigdy nawet nie słyszałam jego imienia. Chciałam udać, że to wszystko dla mnie to przeszłość, która nie ma swojego miejsca w teraźniejszości. Chciałam się uśmiechnąć i jednak udowodnić mu, że daje radę bez niego. Jednak nikt nigdy nie powiedział, że nadaję się na aktorkę. Teraz wiem, dlaczego od razu po minięciu go, odwróciłam się i wbiłam wzrok w niego, a on z sekundy na sekundę bardziej się oddalał. / kinia-96

Ciałem za granicą.. w sercu nosze polskie godło. Gdzie bym kurwa nie był prowadzę życie z godnością!

niby_inny dodano: 27 luty 2013

Ciałem za granicą.. w sercu nosze polskie godło. Gdzie bym kurwa nie był prowadzę życie z godnością!

  Dzień dobry. W czym mogę pomóc?   Dzień dobry. Poproszę szczęście  odwzajemnioną miłość  prawdziwych przyjaciół  Jego  wspaniałej siostry i dobre relacje z rodzicami. Ile płacę?   3475632756347563487568345 zł. Ale dziś mamy promocję. Fałszywi przyjaciele tylko za 99 gr. Dopisać do rachunku?   Proszę pani  ja za coś takiego nawet złamanego grosza bym nie dała.   kinia 96

kinia-96 dodano: 27 luty 2013

- Dzień dobry. W czym mogę pomóc? - Dzień dobry. Poproszę szczęście, odwzajemnioną miłość, prawdziwych przyjaciół, Jego, wspaniałej siostry i dobre relacje z rodzicami. Ile płacę? - 3475632756347563487568345 zł. Ale dziś mamy promocję. Fałszywi przyjaciele tylko za 99 gr. Dopisać do rachunku? - Proszę pani, ja za coś takiego nawet złamanego grosza bym nie dała. / kinia-96

uśmiecham się  gdy widzę chmurkę z jego imieniem. coraz częściej i więcej mam tą przyjemność z nim rozmawiać. on sprawia  że to co złe odchodzi w zapomnienie. sprawia  że po mojej twarzy nie spływają  jak kiedyś słone łzy po policzkach  wręcz przeciwnie. jest powodem  dla którego chcę się żyć. przy którym coś staje się łatwiejsze. może nie wie nawet  ale w jakimś sensie mi pomaga. rozmowy z nim są taką terapią dla mojej duszy podczas  której uwalniam się od tych wszelkich  złych emocji. widzi w tym co pisze coś więcej niż tylko zwykły wpis  który jest dodany ot tak  aby po prostu coś dodać. on rozumie o czym ja piszę. widzi w tym wszystkim szczerość. potrafi odczytać z mojej duszy co tak naprawdę czuję w danej chwili. nie krytykuje  wręcz przeciwnie. uczy życia od nowa. pokazuje swoje zasady  tak  te lepsze zasady  których nie znałam przez większą część życia  gdy byłam zagubiona. wychodzę przy nim na prostą  nie chowam się już w cień. przestaję być cichą  szarą myszką.

remember_ dodano: 27 luty 2013

uśmiecham się, gdy widzę chmurkę z jego imieniem. coraz częściej i więcej mam tą przyjemność z nim rozmawiać. on sprawia, że to co złe odchodzi w zapomnienie. sprawia, że po mojej twarzy nie spływają, jak kiedyś słone łzy po policzkach, wręcz przeciwnie. jest powodem, dla którego chcę się żyć. przy którym coś staje się łatwiejsze. może nie wie nawet, ale w jakimś sensie mi pomaga. rozmowy z nim są taką terapią dla mojej duszy podczas, której uwalniam się od tych wszelkich, złych emocji. widzi w tym co pisze coś więcej niż tylko zwykły wpis, który jest dodany ot tak, aby po prostu coś dodać. on rozumie o czym ja piszę. widzi w tym wszystkim szczerość. potrafi odczytać z mojej duszy co tak naprawdę czuję w danej chwili. nie krytykuje, wręcz przeciwnie. uczy życia od nowa. pokazuje swoje zasady, tak, te lepsze zasady, których nie znałam przez większą część życia, gdy byłam zagubiona. wychodzę przy nim na prostą, nie chowam się już w cień. przestaję być cichą, szarą myszką.

mam cholernie zmienny charakter. co chwilę zachowuję się inaczej. dla jednych jestem miła  a zaś dla innych wredna i oschła. gram na ludzkich uczuciach  mszczę się na kimś  ale wyłącznie wtedy  gdy naprawdę ktoś przejdzie wszystkie możliwe granice  których ja nie pozwoliłabym sobie przekroczyć. nie jestem taka przecież dla wszystkich. nie stwarzam pozorów miłej i grzecznej dziewczyny  bo wiadomo taka nie jestem. lecz nie lubię grać na zwłokę  nie lubię udawać  brzydzę się wręcz kłamstwem i krzywdą. kiedyś twierdziłam  że nie mam serca. dziś jestem w stanie nawet pomóc największemu wrogowi jeżeli wiem  że byłabym w stanie jakoś go uratować. jednak wszystko ma swoje granice. każdy mnie poznaje z innej strony  bo tylko nielicznych dopuszczam do siebie  do swojej prawdziwej osobowości i serca.

remember_ dodano: 27 luty 2013

mam cholernie zmienny charakter. co chwilę zachowuję się inaczej. dla jednych jestem miła, a zaś dla innych wredna i oschła. gram na ludzkich uczuciach, mszczę się na kimś, ale wyłącznie wtedy, gdy naprawdę ktoś przejdzie wszystkie możliwe granice, których ja nie pozwoliłabym sobie przekroczyć. nie jestem taka przecież dla wszystkich. nie stwarzam pozorów miłej i grzecznej dziewczyny, bo wiadomo taka nie jestem. lecz nie lubię grać na zwłokę, nie lubię udawać, brzydzę się wręcz kłamstwem i krzywdą. kiedyś twierdziłam, że nie mam serca. dziś jestem w stanie nawet pomóc największemu wrogowi jeżeli wiem, że byłabym w stanie jakoś go uratować. jednak wszystko ma swoje granice. każdy mnie poznaje z innej strony, bo tylko nielicznych dopuszczam do siebie, do swojej prawdziwej osobowości i serca.

nie wiem co on robi  jak na mnie działa  ale coraz bardziej się w to wszystko wkręcam. coraz częściej pragnę z nim spędzać więcej czasu  rozmawiać  wymieniać się różnymi poglądami  opowiadać o zwykłej codzienności  która przelatuje tuż przede mną. chcę się z nim dzielić nie tylko szczęśliwymi chwilami  ale też i tymi złymi. chcę go poznawać z każdej strony i chcę  aby on również mnie jakoś poznał. bo widzisz  on nie jest tylko kimś przypadkowym. jest kimś  kto naprawdę wiele dla mnie znaczy.  daje mi coś czego przez ostatnie miesiące  a nawet lata nie miałam  czego nie czułam. daje mi szczęście  którego pragnęłam. wystarczy  że napisze jedno zdanie  a ja już nie potrafię się powstrzymać od tego  aby się nie uśmiechnąć. to bywa silniejsze ode mnie. nawet jeżeli jestem mega wkurzona  to wystarczy  że pomyślę o nim  powrócę do naszych rozmów  zacznę o nim mówić to złość mi przechodzi.

remember_ dodano: 27 luty 2013

nie wiem co on robi, jak na mnie działa, ale coraz bardziej się w to wszystko wkręcam. coraz częściej pragnę z nim spędzać więcej czasu, rozmawiać, wymieniać się różnymi poglądami, opowiadać o zwykłej codzienności, która przelatuje tuż przede mną. chcę się z nim dzielić nie tylko szczęśliwymi chwilami, ale też i tymi złymi. chcę go poznawać z każdej strony i chcę, aby on również mnie jakoś poznał. bo widzisz, on nie jest tylko kimś przypadkowym. jest kimś, kto naprawdę wiele dla mnie znaczy. daje mi coś czego przez ostatnie miesiące, a nawet lata nie miałam, czego nie czułam. daje mi szczęście, którego pragnęłam. wystarczy, że napisze jedno zdanie, a ja już nie potrafię się powstrzymać od tego, aby się nie uśmiechnąć. to bywa silniejsze ode mnie. nawet jeżeli jestem mega wkurzona, to wystarczy, że pomyślę o nim, powrócę do naszych rozmów, zacznę o nim mówić to złość mi przechodzi.

wieczór  zapowiadało się  że spędzę samotnie ten czas. chciałam jedynie rozmawiać z nią i spamować jej skrzynkę. nie potrzebowałam naprawdę nic więcej do tego  aby po prostu odetchnąć i odpocząć od całej reszty życia. lecz jasne było  że plany nie wypaliły. zauważyłam  że moja komórka się podświetliła. widziałam nieodebrane połączenie. kiedy zobaczyła numer  z którego do mnie dzwoniono przez chwilę czułam w sobie strach i przerażenie. tak  bałam się tej rozmowy. nie upłynął dłuższy czas  jak telefon ponownie zaczął dzwonić. odebrałam i od razu wiedziałam  że to on. nie musiał mi się przedstawiać. może i często ich nie odróżniałam  lecz znałam doskonale ten ton głosu  ten charakterystyczny sposób rozmowy. tylko on taki był przy mnie. powoli zaczęłam się w to zagłębiać... nie wiedziałam co mnie czeka. lecz czułam  że musiałam dowiedzieć się to  co chciał mi przekazać.. inaczej nie umiałabym spać przez najbliższe noce.

remember_ dodano: 27 luty 2013

wieczór, zapowiadało się, że spędzę samotnie ten czas. chciałam jedynie rozmawiać z nią i spamować jej skrzynkę. nie potrzebowałam naprawdę nic więcej do tego, aby po prostu odetchnąć i odpocząć od całej reszty życia. lecz jasne było, że plany nie wypaliły. zauważyłam, że moja komórka się podświetliła. widziałam nieodebrane połączenie. kiedy zobaczyła numer, z którego do mnie dzwoniono przez chwilę czułam w sobie strach i przerażenie. tak, bałam się tej rozmowy. nie upłynął dłuższy czas, jak telefon ponownie zaczął dzwonić. odebrałam i od razu wiedziałam, że to on. nie musiał mi się przedstawiać. może i często ich nie odróżniałam, lecz znałam doskonale ten ton głosu, ten charakterystyczny sposób rozmowy. tylko on taki był przy mnie. powoli zaczęłam się w to zagłębiać... nie wiedziałam co mnie czeka. lecz czułam, że musiałam dowiedzieć się to, co chciał mi przekazać.. inaczej nie umiałabym spać przez najbliższe noce.

Mam kilka piw  kilka myśli i wódkę.

nie.bylbym.tu.soba dodano: 27 luty 2013

Mam kilka piw, kilka myśli i wódkę.

Zawiodłam Ją po raz kolejny  nie dotrzymałam obietnicy. Nie dałam rady. Nie miałam siły. Moje słowa 'obiecuję' już dla nikogo nie są wiarygodne. Wolę już zamilknąć niż wypowiadać puste przysięgi i po raz kolejny Ją lub kogoś z mych bliskich ranić. Koniec. Młoda ogarnij się. Nie niszcz siebie. Nie niszcz swojego życia. Nie odtrącaj ludzi  którzy chcą pomóc. No młoda ratuj się.   kinia 96

kinia-96 dodano: 26 luty 2013

Zawiodłam Ją po raz kolejny, nie dotrzymałam obietnicy. Nie dałam rady. Nie miałam siły. Moje słowa 'obiecuję' już dla nikogo nie są wiarygodne. Wolę już zamilknąć niż wypowiadać puste przysięgi i po raz kolejny Ją lub kogoś z mych bliskich ranić. Koniec. Młoda ogarnij się. Nie niszcz siebie. Nie niszcz swojego życia. Nie odtrącaj ludzi, którzy chcą pomóc. No młoda ratuj się. / kinia-96

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć