 |
|
czemu tęsknie? przecież nie mogę Cię mieć nawet w najmniejszym kawałku.
|
|
 |
Kocham Cię, to znowu zbyt dużo jak dla Ciebie.
|
|
 |
Pamiętam jak pierwszy raz poszedłem z nią do tej greckiej restauracji na rogu, był tam ogromny banner: "mamy najlepszą zupę". Zacząłem myśleć o wszystkich przeszkodach które właściciel restauracji ma do pokonania aby spełnić nasz sen o doskonałej zupie. A potem skończyłem nie mówiąc nic przez te kilka sekund po prostu byłem podekscytowany. I wtedy powiedziałem.. Kocham Cię. I zamarłem. Po raz pierwszy to powiedziałem. Nic nie mówiłem. Chciałem tylko usłyszeć to samo.
|
|
 |
chciałbym powiedzieć, że wszystko mi jedno, że ty to tylko przeszłość, ale nie umiem, bo żyję wspomnieniami, bo dalej coś czuję przecież wiesz to. / skejter
|
|
 |
Nie pamiętam, kiedy ostatni raz uśmiech trzymał mi się na twarzy, jak dziś. ;-)
|
|
 |
Czas, który tak chciałam przyśpieszyć, właśnie nastał. Teraz przydałoby się go zatrzymać na obecnym etapie i zapomnieć o nic nie wartych, nieznaczących wspomnieniach.
|
|
 |
Jakoś nie mam ochoty bawienie się w uśmiechy, gadanki czy jakieś tam spacery. Jak na jakiś czas, starczy mi wrażeń po ostatniej zabawie.
|
|
 |
Moja największa wada? Właściwie są dwie. Naiwność, która jest wykorzystywana na każdym kroku i przywiązywanie się do ludzi czy też rzeczy mało istotnych.
|
|
 |
I chyba miałam być szczęśliwa. I też chyba już powoli jestem.
|
|
 |
Popłynęły pierwsze kropelki, tak małe i krystaliczne, że prawie niezauważalne. Nic nieznaczące wodne smugi na policzkach, uwalniają taką ogromną ilość emocji. /improwizacyjna
|
|
 |
Przychodzą takie smutne wieczory, które ranią wspomnieniami, a także prostymi, bieżącymi rzeczami. Bo przykre jest to, że herbata jest za słodka ale również to, że jest mi pusto. Wracają te smuteczki sprzed wczoraj i te sprzed roku. Wszystkie, każda myśl w jakiś sposób rani, znów. /improwizacyjna
|
|
 |
Czuję jak wszystko się normuje. Też to widzę bardzo dobrze.
|
|
|
|