Przychodzą takie smutne wieczory, które ranią wspomnieniami, a także prostymi, bieżącymi rzeczami. Bo przykre jest to, że herbata jest za słodka ale również to, że jest mi pusto. Wracają te smuteczki sprzed wczoraj i te sprzed roku. Wszystkie, każda myśl w jakiś sposób rani, znów. /improwizacyjna
|