Pamiętam jak pierwszy raz poszedłem z nią do tej greckiej restauracji na rogu, był tam ogromny banner: "mamy najlepszą zupę". Zacząłem myśleć o wszystkich przeszkodach które właściciel restauracji ma do pokonania aby spełnić nasz sen o doskonałej zupie. A potem skończyłem nie mówiąc nic przez te kilka sekund po prostu byłem podekscytowany. I wtedy powiedziałem.. Kocham Cię. I zamarłem. Po raz pierwszy to powiedziałem. Nic nie mówiłem. Chciałem tylko usłyszeć to samo.
|