 |
|
nie wiem dlaczego Bóg mi ciebie odebrał. wiesz.. tak ciężko jest żyć ze świadomością, że odeszła druga połowa twojego serca. to takie ciężkie uczucie, myśleć, że nigdy nie ujrzysz osoby na której tak bardzo ci zależało. sam fakt, że ona jest, gdzieś blisko, że czuwa, że pomaga nie daje nic. przecież nie powiesz jej już nigdy prosto w oczy tych dwóch jakże ważnych słów. już nigdy nie poczujesz jej ciepłego oddechu na swoim karku. nigdy nie poczujesz tego wspaniałego ciepła, kiedy cię obejmował. świadomość, że odchodzi osoba, która była dla nas wszystkim jest bolesna. przecież nie zasługujemy na to by tak cholernie cierpieć. pytam, dlaczego? dlaczego akurat ty? dlaczego akurat jedyna miłość mojego życia. / notte.
|
|
 |
|
rozumiesz? ja nie potrafię. nie umiem zapomnieć. może po prostu nie chcę? może wolę wybrać żywot męki i rozpaczy? może po prostu mój scenariusz opiera się na ciągłym zamartwianiu się? może jestem stworzona by płakać i nie radzić sobie z życiem. a może po prostu tęsknię? szczerze, to nie wiem, ale ta obojętność cholernie boli. / notte.
|
|
 |
|
tak bardzo boję się, że go stracę. że powiem coś nie tak, że będę zbyt oschła lub nie miła. zależy mi na nim i jest dla mnie ważny. tak przywiązałam się do niego, ale cholernie boję się odrzucenia. boję się zakochać. boję się wyznawać szczerość naszych uczuć. nie jestem do końca pewna, czy on czuje to samo. zaangażowanie jest tutaj czymś niemożliwym, bo przecież czuję coś do drugiej osoby. nie chcę go skrzywdzić. nie chcę, żeby cierpiał, bo jest cholernie dobrym człowiekiem, a ja? ja nadal czuję coś do chłopaka, którego uczucie do mnie nie mieści się w łyżeczce do herbaty. / notte.
|
|
 |
|
Czasami po prostu lubię w środku nocy pochodzić po domu. Wsłuchać się w tą ciszę, która wcale nie wydaje się przerażająca, ale raczej daje uczucie bezpieczeństwa. Móc wsłuchać się w oddechy mojej rodziny. Docenić, jak bardzo są ważni, wtedy, gdy nic nie mówią, najbardziej to czuje. Móc popatrzeć w czystą tarczę księżyca i czuć taki spokój. Tak, zdecydowanie to lubię. Ale jedyne czego mi brakuje to Jego. Nie mogę popatrzeć na Jego zamknięte powieki, wsłuchać się w bicie Jego serca. Wciąż mam nadzieję, że pewnego dnia to się zmieni. / w.
|
|
 |
|
Nauka jest jak nałóg. Szkoda, że na mnie nie działa. / w.
|
|
 |
|
Teraźniejszość przesłania mi przeszłość. Nie potrafię przestać żyć wspomnieniami. / w.
|
|
 |
|
Ja po prostu chciałabym być szczęśliwa. Czy to tak wiele? / w.
|
|
 |
|
Często w naszym życiu pojawi się konieczność zorganizowania jakiegoś ' zbiegu okoliczności ' .
|
|
 |
|
Uwierz, zniosę wszystko poza Twoją pierdoloną fałszywością.
|
|
 |
|
A między nami jakby ktoś klawisz spacji trzymał...
|
|
 |
|
Słabi płaczą do poduszki, uparci - do skutku.
|
|
 |
|
Jutro jest zawsze czyste, nieskalane żadnym błędem.
|
|
|
|