 |
|
szczęściem rządzi chemia.
|
|
|
|
jutro wciąż nieznaną kartą, jadę pod prąd chyba zbyt dobrze znam to.
|
|
|
|
Docierasz do punktu, z którego nie opłaca się zawracać.
|
|
|
|
Na twej psychice zostawię bliznę, poznańską schizmę co poraża realizmem. ; d
|
|
|
|
Bo mam w sobie tyle wiary w zwycięstwo, że aż nie do wiary, to nie rap, to jest czarnoksięstwo!
|
|
|
|
A gdybym tak mógł powiedzieć im, to mija, muzyka zmyje z Ciebie bród.
|
|
|
|
Spece od zdrady co kraczą ze nie dasz rady, że jesteś slaby i że zjedzą Cię układy i trochę ogłady wszyscy skończą jak trup blady.
|
|
|
|
Zadał sobie pytanie po co wór taszczę marzeń i co się kryje pod płaszczem zdarzeń. Ludzi leniwi, ludzie fałszywi, martwi, żywi. Ludzie prawdziwi to ci którzy się potrafią dziwić.
|
|
|
|
życie tutaj to komediodramat.
|
|
|
|
płyną chwile, niby inne a takie same, wisi księżyc gdzieś ponad ulicami, na nich ludzie omotani, niby inni a tacy sami.
|
|
|
|
Gdy czegoś bardzo mocno chcę, Wtedy problemu nie ma, znasz ten schemat.
|
|
|
|
Mówią nie ma tego złego co by nie wszyło na dobre, a ja myślę że mamy problem.
|
|
|
|
Dodaj komentarz
