głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika 0patrztomy

miliony razy powtarzał  że mu zależy. prosił  bym dała mu szansę. stałam  wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie  daj sobie spokój'. walczył  długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak'  na pytanie  które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał  absolutnie żadnych. dziś  przechodząc obok mnie  nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się   zawsze czuję ten żal bijący od Niego  i mam świadomość  że postapiłam źle   ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami  w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem  przy którym ja czułabym całkiem inne ciało  i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem   takim  przez które przeszłam ja.   veriolla

veriolla dodano: 28 sierpnia 2012

miliony razy powtarzał, że mu zależy. prosił, bym dała mu szansę. stałam, wpatrzona w Niego obojętnie. odmawiałam. za każdym razem słyszał ode mnie słowa: ' nie, daj sobie spokój'. walczył, długo. raniłam Go najmocniej jak tylko potrafiłam. bawiłam się Nim jak lalką. był na każde moje skinienie. dzisiaj Go nie ma. raz w życiu odpowiedziałam mu 'tak', na pytanie, które pamiętać będę do końca życia: 'nie mam z Nim szans?'. nie miał, absolutnie żadnych. dziś, przechodząc obok mnie, nie jest w stanie nawet uśmiechnąć się do mnie. a gdy od czasu do czasu odezwie się - zawsze czuję ten żal bijący od Niego, i mam świadomość, że postapiłam źle - ale była to pewnego rodzaju ochrona. chroniłam Go przed pocałunkami, w których wyobrażałabym sobie Jego jako kogoś innego. chroniłam Go przed dotykiem, przy którym ja czułabym całkiem inne ciało, i inną osobę. chroniłam Go przed całkowitym zniszczeniem - takim, przez które przeszłam ja. / veriolla

Po prostu ludziom łatwiej dogadać się  gdy nie stoi się z tym kimś twarzą w twarz. Poza tym boją się odpowiedzialności... Za przyjaźń  za swoje uczucia. Boją się  że gdy nie wypali  będą cierpieć. A tak  nie widząc tej osoby  w gruncie rzeczy  AŻ tak bardzo nie można się do niej przywiązać. teksty fadetoblack dodał komentarz: Po prostu ludziom łatwiej dogadać się, gdy nie stoi się z tym kimś twarzą w twarz. Poza tym boją się odpowiedzialności... Za przyjaźń, za swoje uczucia. Boją się, że gdy nie wypali, będą cierpieć. A tak, nie widząc tej osoby, w gruncie rzeczy, AŻ tak bardzo nie można się do niej przywiązać. do wpisu 27 sierpnia 2012
O nienawiści do siebie wiemy już wszystko. Dowiedzmy się teraz  czym i jaka jest wzajemna miłość. Na co czekasz? Wystarczy zrobić jeden malutki krok w moim kierunku. Czy to tak dużo? Jeden maluteńki kroczek  no dalej. Nie wstydź się. Drugiej szansy nie będzie  więc wykorzystaj to. Wykorzystaj tą miłość  którą kiedyś zasialiśmy między nami  tylko pomyliły nam się butelki i zamiast nawozu  wspólnie podlaliśmy ją nienawiścią. To dlatego nie wyrosła. Może czas w końcu o nią zadbać. Wystarczy jeden ruch.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 27 sierpnia 2012

O nienawiści do siebie wiemy już wszystko. Dowiedzmy się teraz, czym i jaka jest wzajemna miłość. Na co czekasz? Wystarczy zrobić jeden malutki krok w moim kierunku. Czy to tak dużo? Jeden maluteńki kroczek, no dalej. Nie wstydź się. Drugiej szansy nie będzie, więc wykorzystaj to. Wykorzystaj tą miłość, którą kiedyś zasialiśmy między nami, tylko pomyliły nam się butelki i zamiast nawozu, wspólnie podlaliśmy ją nienawiścią. To dlatego nie wyrosła. Może czas w końcu o nią zadbać. Wystarczy jeden ruch. / fadetoblack

Przebaczenie kiełkuje powoli i czeka na odpowiedni moment. Czeka  aż skończą się łzy  aż serce wróci do swojego normalnego tempa  nie zagłuszane i nie spowalniane żadnym bólem. Czeka  aż człowiek stawi czoła rzeczywistości i wyjdzie w świat. Przebaczenie czeka na pierwszy uśmiech do osoby  która zraniła. Wtedy rozkwitnie.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 27 sierpnia 2012

Przebaczenie kiełkuje powoli i czeka na odpowiedni moment. Czeka, aż skończą się łzy, aż serce wróci do swojego normalnego tempa, nie zagłuszane i nie spowalniane żadnym bólem. Czeka, aż człowiek stawi czoła rzeczywistości i wyjdzie w świat. Przebaczenie czeka na pierwszy uśmiech do osoby, która zraniła. Wtedy rozkwitnie. / fadetoblack

Nienawidzę ludzi. Nienawidzę siebie  ponieważ jestem tym pieprzonym człowiekiem. Nienawidzę świata i tego  że w nim żyję. Nienawidzę zła i fałszu  które rozpleniły się jak jakieś chwasty  niewiadomo po co. Przecież nikt ich nie pożąda. Nienawidzę tej piosenki  która powoduje u mnie kolejne fale wspomnień. Nienawidzę wspomnień  bo powodują płacz i ból gdzieś pośrodku klatki piersiowej. Nawet klatki piersiowej nienawidzę  tylko dlatego  że mieści się w niej serce. Ale przede wszystkim to nienawidzę Ciebie  dlatego  że spowodowałeś  że zaczęłam używać tego serca do kochania Ciebie i dlatego  że odrzuciłeś moją miłość. Dlatego  że odszedłeś  że zraniłeś  że nie wróciłeś  że jesteś teraz tak cholernie nieczuły i obojętny. Nienawiść to bezpieczne uczucie  o stokroć bezpieczniejsze od miłości.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 27 sierpnia 2012

Nienawidzę ludzi. Nienawidzę siebie, ponieważ jestem tym pieprzonym człowiekiem. Nienawidzę świata i tego, że w nim żyję. Nienawidzę zła i fałszu, które rozpleniły się jak jakieś chwasty, niewiadomo po co. Przecież nikt ich nie pożąda. Nienawidzę tej piosenki, która powoduje u mnie kolejne fale wspomnień. Nienawidzę wspomnień, bo powodują płacz i ból gdzieś pośrodku klatki piersiowej. Nawet klatki piersiowej nienawidzę, tylko dlatego, że mieści się w niej serce. Ale przede wszystkim to nienawidzę Ciebie, dlatego, że spowodowałeś, że zaczęłam używać tego serca do kochania Ciebie i dlatego, że odrzuciłeś moją miłość. Dlatego, że odszedłeś, że zraniłeś, że nie wróciłeś, że jesteś teraz tak cholernie nieczuły i obojętny. Nienawiść to bezpieczne uczucie, o stokroć bezpieczniejsze od miłości. / fadetoblack

http:  nie daj sie wylogowac.blogspot.com zdjęcia z siatkarskiego treningu z Marcinem Możdżonkiem w warszawskiej hali Torwar na blogu :

definicjamiloscii dodano: 27 sierpnia 2012

http://nie-daj-sie-wylogowac.blogspot.com zdjęcia z siatkarskiego treningu z Marcinem Możdżonkiem w warszawskiej hali Torwar na blogu : )

Moje gratulacje :   teksty fadetoblack dodał komentarz: Moje gratulacje : > do wpisu 27 sierpnia 2012
W roku szkolnym to weekendy są od tęsknoty za Nim  bo w pozostałe dni dominuje brak czasu. Dlatego minusem wakacji jest to   prócz tego  że są latem   że weekendy są dzień w dzień przez całe dwa miesiące. Mam całe dwa miesiące na umieranie z tęsknoty każdego dnia. Czasami to doprowadza do tego  że naprawdę z utęsknieniem czekam na pierwszego września   by w końcu móc Go zobaczyć.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 26 sierpnia 2012

W roku szkolnym to weekendy są od tęsknoty za Nim, bo w pozostałe dni dominuje brak czasu. Dlatego minusem wakacji jest to - prócz tego, że są latem - że weekendy są dzień w dzień przez całe dwa miesiące. Mam całe dwa miesiące na umieranie z tęsknoty każdego dnia. Czasami to doprowadza do tego, że naprawdę z utęsknieniem czekam na pierwszego września - by w końcu móc Go zobaczyć. / fadetoblack

2. Gdzie w tym wszystkim miejsce na moje zachcianki? Gdzie w tym wszystkim miejsce na mnie? Nie poznaję siebie. Stałam się zupełnie inną osobą  a w całym tym gwarze szarej codzienności zagubiłam swoją duszę. Być może uciekła ode mnie w popłochu... Nie zdziwiłabym się. Ostatnio nikt nie potrafi przy mnie wytrzymać.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 26 sierpnia 2012

2. Gdzie w tym wszystkim miejsce na moje zachcianki? Gdzie w tym wszystkim miejsce na mnie? Nie poznaję siebie. Stałam się zupełnie inną osobą, a w całym tym gwarze szarej codzienności zagubiłam swoją duszę. Być może uciekła ode mnie w popłochu... Nie zdziwiłabym się. Ostatnio nikt nie potrafi przy mnie wytrzymać. / fadetoblack

1. Próbuję otworzyć oczy. Próbuję poczuć. Coś dobrego  bezpiecznego  całkowicie pozytywnego. Próbuję odepchnąć fale bólu  które sztyletami wbijają się w moje serce  przerywając i zaczynając od nowa   wszystko w równych odstępach czasu. Ale kiepsko mi idzie. Boli nadal  a uśmiech nie pojawia się na twarzy tak często jak niegdyś  choć usilnie się staram go wywołać... I wywołuję  ale tą nieporządaną falę uśmiechu   uśmiechu sztucznego  na pokaz  aby innym zdawało się  że wszystko u mnie w porządku. Co się ze mną stało? Już sama nad sobą nie panuję  nie potrafię okiełznać mojej duszy i odruchów  które powoli zaczynają przypominać pracę robota   obudź się  wstań  zjedz śniadanie  porysuj  przeczytaj książkę  zjedz kolację  połóż się  zaśnij  obudź się  wstań... Ciągle to samo.

fadetoblack dodano: 26 sierpnia 2012

1. Próbuję otworzyć oczy. Próbuję poczuć. Coś dobrego, bezpiecznego, całkowicie pozytywnego. Próbuję odepchnąć fale bólu, które sztyletami wbijają się w moje serce, przerywając i zaczynając od nowa - wszystko w równych odstępach czasu. Ale kiepsko mi idzie. Boli nadal, a uśmiech nie pojawia się na twarzy tak często jak niegdyś, choć usilnie się staram go wywołać... I wywołuję, ale tą nieporządaną falę uśmiechu - uśmiechu sztucznego, na pokaz, aby innym zdawało się, że wszystko u mnie w porządku. Co się ze mną stało? Już sama nad sobą nie panuję, nie potrafię okiełznać mojej duszy i odruchów, które powoli zaczynają przypominać pracę robota - obudź się, wstań, zjedz śniadanie, porysuj, przeczytaj książkę, zjedz kolację, połóż się, zaśnij, obudź się, wstań... Ciągle to samo.

Nie rozumiem  dlaczego ludzie boją się duchów  trupów  dlaczego w ogóle boją się zmarłych. To żywi przerażają bardziej.   fadetoblack

fadetoblack dodano: 25 sierpnia 2012

Nie rozumiem, dlaczego ludzie boją się duchów, trupów; dlaczego w ogóle boją się zmarłych. To żywi przerażają bardziej. / fadetoblack

nie chciałam wiele. potrzebowałam tylko prawdy. kilku minut szczerej rozmowy   bez zahamowań  sekretów  i odwracania wzroku. czy to tak wiele prosić Cię o prawdę  po tych wszystkich nieprzespanych  i poświęconych Ci nocach? po każdej rozmowie  i każdym zrozumieniu? czy na prawdę nie zasługuję na szczerość? na kilka zdań wyjaśnień? czy na prawdę tak mało znaczyłam  by traktować mnie jak przedmiot   odstawić na bok  bo akurat teraz nie jest potrzebny?!   veriolla

veriolla dodano: 25 sierpnia 2012

nie chciałam wiele. potrzebowałam tylko prawdy. kilku minut szczerej rozmowy - bez zahamowań, sekretów, i odwracania wzroku. czy to tak wiele prosić Cię o prawdę, po tych wszystkich nieprzespanych, i poświęconych Ci nocach? po każdej rozmowie, i każdym zrozumieniu? czy na prawdę nie zasługuję na szczerość? na kilka zdań wyjaśnień? czy na prawdę tak mało znaczyłam, by traktować mnie jak przedmiot - odstawić na bok, bo akurat teraz nie jest potrzebny?! / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć