Nienawidzę ludzi. Nienawidzę siebie, ponieważ jestem tym pieprzonym człowiekiem. Nienawidzę świata i tego, że w nim żyję. Nienawidzę zła i fałszu, które rozpleniły się jak jakieś chwasty, niewiadomo po co. Przecież nikt ich nie pożąda. Nienawidzę tej piosenki, która powoduje u mnie kolejne fale wspomnień. Nienawidzę wspomnień, bo powodują płacz i ból gdzieś pośrodku klatki piersiowej. Nawet klatki piersiowej nienawidzę, tylko dlatego, że mieści się w niej serce. Ale przede wszystkim to nienawidzę Ciebie, dlatego, że spowodowałeś, że zaczęłam używać tego serca do kochania Ciebie i dlatego, że odrzuciłeś moją miłość. Dlatego, że odszedłeś, że zraniłeś, że nie wróciłeś, że jesteś teraz tak cholernie nieczuły i obojętny. Nienawiść to bezpieczne uczucie, o stokroć bezpieczniejsze od miłości. / fadetoblack
|