CDN2 Dziś byłam w szoku jak mnie wyzwał. Powiedział, że jestem tępa idiotką, że mam wypierdalać i nie pisać do niego, bo nie chce mu się czytać moich kocopołów/głupot. Byłam w szoku, bo co złego jest w tym, że oczekuje kontaktu z nim? W końcu on sam go zaczął, on sam wyznał miłość po latach i on sam chciał ze mną być. Ja jestem nieśmiała, mimo wszystko czułam to x10razy mocniej ale w środku. Nigdy mu przez ten czas nie wyznałam miłości. Nie wiem czułam, żeby poczekać i ewentualnie pojechać do Polski i wyznać mu uczucia w oczy. Tak naprawdę rozkochał mnie, uzależnił od siebie. Czy to zachowanie toksyka? Czy chciał tylko wybadać grunt? Jest prawie 4 rano a ja myślę o nim jak 5godz wcześniej zwyzywał mnie od tępych głupich idiotek. "jesteś tak zjebana, że aż mi Ciebie szkoda, rozumiesz? Jesteś tępa, no mowie jesteś tępa, rozumiesz? Ogółem to wszystkie jesteście tępe " 🙄 wylądował w messengerze w ograniczonych/spam widzę te wiadomości ale nie są odczytane. Jest mi trochę przykro, nie wiem
|