Skąd w mojej głowie tyle nurtujących mnie ciągłych pytań i skąd te paranoje? Czy moje dobro zmieniło się w coś niezwykle odwrotnego, o 360 stopni obróconego? Czy będzie już tak na zawsze? Czy coś zmieni w końcu się? Czekam z niecierpliwością na jakiś w końcu dobry od paru ładnych lat dzień.
|