Zatęskniłam dzisiaj za Tobą. Nie było Cię ze mną już od dawna. Zatęskniłam za spojrzeniami, dotykiem, rozmową. Zatęskniłam za miłością i wolnością, za wszystkimi naszymi chwilami. Potem sobie przypomniałam, że nastąpiło nigdy. Już nigdy nie będzie dane nam to przeżyć. Wiesz, nadal patrzę w niebo i się do Ciebie uśmiecham, czasami tylko zapominam. Chyba poznałam kogoś, z kim mogłabym mieć to coś. Uśmiecham się, tak prawdziwie. W jednej chwili zaczynam coś czuć i to nie jest pustka. Czasami nawet on zdziera warstwy, które powstały wokół mojego serca, a potem rani jak inny swoimi słowami.
|