Wiesz, że po spotkaniach z Tobą wracam i usypiam gdzie popadnie. Potem budzę się i ciężko uwierzyć, że można spotkać na tym świecie kogoś tak dobrego, miłego, pozytywnego. Uwierzyłem w tę dobroć i sam staję się lepszym człowiekiem. Opowiadam o Tobie przyjaciołom, pytają o ciało a ja opowiadam o duszy i żarty cichną, każdy tęskni za Tym co odnalazłem w Tobie. Nie znikaj jak senne marzenie w promieniach poranku, bądź blisko abym mógł upewniać się ciągle, że jest szansa fla ludzkości.
|