ile to razy, przedziwne fazy niszczyły więzy dające azyl? dziś niewyraźne jak bohomazy. jednak akt rozstania wręcz parzył. gdy darzysz kogoś dużą sympatią - widzisz w nim swoją duszę bratnią. dzielisz swój czas. raczysz gadką. w końcu któraś jest tą ostatnią.
|