Zdaję sobie sprawę,
że to nieracjonalne, ale kiedy ci oznajmiają, że masz na przykład dwadzieścia procent szans
na przeżycie pięciu lat, włącza się matematyka i uświadamiasz sobie, że to jak jeden do
pięciu... Rozglądasz się więc i kalkulujesz tak, jak by to zrobiła każda zdrowa osoba: muszę
przeżyć czworo z tu obecnych.
|