"Panuje tam doskonały spokój i samotność. (...) odbywam długie przechadzki, nie spotykając żywej duszy, i na ogół udaje mi się czytać i rysować, i dość dobrze tam śpię. Ale wszystkie te miejsca nawiedza tyle wspomnień, tyle obecności i nieobecności, że i tam trudno mi, bardzo trudno, poczuć się dobrze.
Zresztą gdzie jest mi teraz dobrze?"
Gisèle Celan-Lestrange w liście do Ingeborg Bachmann "Czas serca. Listy"
|