Siedząc przy stole z rodziną przełykałam łzy zamiast potraw.
Każdy pytał „czemu płaczesz” a ja tylko kręciłam głową i zakrywałam oczy dłońmi.
Jak im wyjaśnić czemu płaczę bez potrzeby wypowiadania jakichkolwiek słów?
Płaczę mamo, bo ludzie to kurwy.
Płaczę tato, bo ktoś zniszczył mnie i moje życie.
Płaczę siostro i przepraszam, że to moje ostatnie święta.
|