,,– Dlaczego nic nie powiedziałaś? – spyta kiedyś moja mama, jak już będzie za późno. O czym tu mówić? Wstawanie, jedzenie, szkoła, praca, jedzenie, oglądanie telewizji, picie herbaty, spanie, w sobotę impreza, w niedzielę obiad niedzielny, w poniedziałek wstawanie. O czym tu mówić? O tym, że nie chce się wstawać i jeść, pracować i czytać, oglądać i żyć? O tym, że chce się umrzeć między tymi czynnościami, a potem chce się umrze w trakcie, a potem myśl, że chce się umrzeć, nie jest tylko myślą, ale prawdziwym planem, który trzyma człowieka przy życiu? Całe godziny można przeżyć we względnym spokoju, wyobrażając sobie swoją śmierć."
|